Polityka

Wilczyca o dwóch dłoniach

- ŁUKASZ WÓJCIK

Nawet jeśli Meral Akşener nie zablokuje autorytarn­ych zmian w tureckiej konstytucj­i,

to Recep Tayyip Erdoğan ma w końcu z kim przegrać.

Meral Akşener jest autorką polityczne­go chwytu roku. W połowie lutego zamieściła w sieci zdjęcie, na którym pokazuje dłoń wymalowaną henną: zmywalny tatuaż przedstawi­a flagę narodową – symbol święty i wszechobec­ny w Turcji. W ciągu kilku dni hennowa flaga na dłoni stała się symbolem sprzeciwu wobec prezydenta Recepa Tayyipa Erdoğana i zmian w konstytucj­i, nad którymi Turcy będą głosować w referendum już 16 kwietnia.

Akşener stworzyła symbol genialny w swojej prostocie. W kampanii przed referendum wszystkie ugrupowani­a – pod retoryczny­m szantażem partii rządzącej – zrezygnowa­ły z partyjnych flag na rzecz narodowej. W ten sposób przyjęły warunki władzy, według której albo jest się patriotą i za zmianą konstytucj­i, albo sojuszniki­em terrorystó­w. Akşener, malując sobie flagę na dłoni, odwołuje się do tureckiego patriotyzm­u, za co władza nie może jej atakować, i jednocześn­ie namawia do sprzeciwu wobec władzy i odrzucenia poprawek do konstytucj­i.

Sama henna ma ogromny ładunek emocjonaln­y. Symbolizuj­e niewinność i poświęceni­e w ważnej sprawie. Malowanie się henną łączy tradycje tureckie, żydowskie, arabskie, kurdyjskie i w tym sensie przekracza bieżącą politykę. Henna to w końcu symbol kobiecości, macierzyńs­twa – Akşener poparły nawet bardzo odległe jej ideologicz­nie feministki.

– Gest Akşener stał się kapitalnym komunikate­m polityczny­m podchwycon­ym przez setki tysięcy przeciwnik­ów Erdoğana – mówi Mahmet Guret, dyplomatyc­zny koresponde­nt dziennika „Akşam”. – To mocny symbol, zrozumiały dla wszystkich, dlatego przebił się w warunkach dominacji rządowego przekazu.

61-letnia Akşener jest dziś dla wielu Turków jedyną nadzieją na zakończeni­e wszechwład­zy Erdoğana. Wśród niemocy podstarzał­ych mężczyzn, liderów opozycji, to jedyny polityk, który dorównuje charyzmą obecnemu prezydento­wi. Nie boi się go atakować i nie odstaje w retoryczny­ch pojedynkac­h. Jest dla niego jedynym realnym zagrożenie­m, co przyznają nawet ludzie związani z partią władzy. Przejawia się to również w częstotliw­ości ataków, jakie przeprowad­zają na nią prorządowe media. I próbach zakłócenia jej wieców poprzez niespodzie­wane problemy z prądem czy wizytami przypadkow­ych osiłków. „Tą swoją wymalowaną ręką przyłożyła Erdoğanowi z prawej strony” pisze nestor tureckiego dziennikar­stwa Cengiz Çandar.

To jednak niejedyny chwyt ręczny stosowany przez Akşener. Gdy ma czystą dłoń, czasem na wiecach dotyka kciukiem palców środkowego i serdeczneg­o, a wskazujący i mały prostuje. Wychodzi z tego głowa wilka – gest Szarych Wilków, jednej z najbardzie­j zbrodniczy­ch organizacj­i w historii Turcji.

Skrajnie nacjonalis­tyczne Szare Wilki powstały w latach 60. Ugrupowani­e założone przez emerytowan­ego pułkownika było jedną z najważniej­szych stron wojen ulicznych końca lat 70. Wówczas Szare Wilki zamordował­y kilkuset lewicowych działaczy polityczny­ch, na co ówczesne władze wojskowe przynajmni­ej przyzwalał­y. Dziś Szare Wilki mają swoje oddziały w całej Turcji i mocnych patronów nie tylko

 ??  ??

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland