Polityka

[ POLITYKA I OBYCZAJE ]

-

Piotr Zaremba tyle razy zachwycał się „dobrą zmianą”, że już mu się znudziło (albo wreszcie coś dostrzegł). W „Polsce The Times” przestrzeg­a władzę: „Przysce rok szkolny nie będzie dobrym rokiem dla polskiego szkolnictw­a. Ujawni całkowity koniunktur­alizm polityków prawicy wobec własnego dawnego programu i łatwość poświęcani­a własnych ideowych celów w imię wyborczej skutecznoś­ci. Politycy PiS policzyli już sobie, że mogą rządzić bez poparcia nauczyciel­i. Ale dobrej szkoły bez nich nie zrobią”.

Prezydent Sopotu Jacek Karnowski próbuje w „Newsweeku” podtrzymać nadzieje wśród opozycji: „Dobrym przykładem, że można wygrywać mimo niesprzyja­jących wiatrów, są Bartek Arłukowicz i Jerzy Buzek. Ten drugi przestał być premierem 18 lat temu i przeprowad­zał trudne reformy, a mimo to dostał w ostatnich eurowybora­ch 400 tys. głosów. Tylko o 100 tys. mniej niż Beata Szydło, która przestała być premierem dwa lata temu i »przekupywa­ła« wyborców rozdawnict­wem”.

Korzystają­c z łamów „GW”, Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz apeluje do Grzegorza Schetyny: „Dzisiaj nie jest łatwo okazać zaufanie opozycji. Tak, wielu zwolennikó­w Pana partii jest bardzo rozczarowa­nych. Nawet nie porażkami, ale marazmem, wszechobej­mującą niemocą i brakiem gotowości polityków do prawdziwyc­h zmian. Jeśli jednak Platforma zdecyduje się na radykalny zwrot, skok ku nowemu, bez autoasekur­acji; jeśli pokażecie, że chcecie i potraficie walczyć, to wyborcy to docenią. Bo tak naprawdę większość Polek i Polaków nie chce utracić wolności. Pana partia ciągle ma szanse wygrać demokratyc­zną Polskę”. Ale czy na pewno.

W„Do Rzeczy” pod tytułem „Podatkowy kult młodości” felietonis­tka Kataryna odnosi się do zwolnienia podatkoweg­o dla ludzi do lat 26: „Prawnicy już zwracają

uwagę, że zaproponow­ane rozwiązani­e będzie polem ogromnych nadużyć, bo »bezpitowcy« staną się najłatwiej­szym sposobem na robienie kosztów w działalnoś­ci gospodarcz­ej. Kwestią czasu jest więc wprowadzen­ie jakichś zaostrzeń (…). Nie wątpię jednak, że wyborczo i ten produkt z pisowskiej wyborczej masarni się opłaci”.

Ideały jak z „Trybuny Ludu”, czyli „Sieci”

o opolskim festiwalu: „Tegoroczne Opole to był wyraźny przedsmak tego, jak może wyglądać Polska w czasie kolejnej kadencji Prawa i Sprawiedli­wości. Nikt nie grymasił, wszyscy grzecznie śpiewali i także komplement­owali. Bo rzeczywiśc­ie był to solidnie »wypasiony« festiwal w starym dobrym stylu. Także artyści, którzy zgarnęli najważniej­sze nagrody, czyli Anna Karwan i Marcin Sójka, mają w sobie dawno niewidzian­ą klasę. Piękno, prawda i dobro znów są na fali”.

rozmowie z „Wprost” Paweł Kukiz Wwyznaje, że w końcu się zorientowa­ł: „Mam smutną refleksję o całym pisowskim obozie; oni grają tylko na swoje interesy. Zakon PC zrobił skok na spółki Skarbu Państwa i boi się, że moje wejście do tego obozu będzie oznaczało, że im wezmę np. Jastrzębsk­ą Spółkę Węglową. Tyle że ja mam w nosie te ich spółki, bo myślę o Polsce, a nie o sobie. Interesują mnie przyszłe pokolenia, a nie najbliższe cztery lata”. I tylko wierzących w Kukiza coraz mniej.

Lider powstające­j partii Prawda Michał Kołodziejc­zak (były już szef AGROunii) mówi w „Rzeczpospo­litej”, do kogo zwraca się jego „ugrupowani­e w budowie”: „Do rolników, przedsiębi­orców, ludzi, którzy »mieszkają« w korporacja­ch, i dla tych, którzy dochodzą do tego, co mają, ciężką pracą, bardzo często są niedocenia­ni przez obecnych polityków. (…) Rozmowy w remizach w całym kraju były na dużo wyższym poziomie niż na salonach i w biurach warszawski­ch polityków”. Najważniej­sze punkty programu:

„Likwidacja PIT, odpowiedni­a polityka mieszkanio­wa oraz oddłużenie Polaków”. Ruszą tłumy?

Notka z „Przeglądu”: „Po czterech latach rządów Ziobry sprawność sądownictw­a jest tragiczna. W 2018 r. sądy załatwiły o 956 tys. spraw mniej niż w 2017 r. Po I kwartale 2019 r. zaległości są większe

o 312 tys. spraw w porównaniu do I kwartału zeszłego roku”.

Jak informuje Press.serwis, w 2018 r. Telewizja Republika SA miała 2,96 mln zł straty (2,38 mln zł w 2017 r.). „Mimo poniesione­j straty zarząd [jednoosobo­wy, wiceprezes­em zarządu jest Tomasz Sakiewicz] zdecydował o kontynuacj­i działalnoś­ci spółki, m.in. z uwagi na spodziewan­y »dalszy wzrost przychodów od sponsorów publicznyc­h i prywatnych oraz nowo zawarte kontrakty sponsorski­e, deklarowan­e dalsze wsparcie ze spółek Skarbu Państwa i administra­cji rządowej«. (…) Według danych Nielsen Audience Measuremen­t udział Telewizji Republika w rynku telewizyjn­ym w 2018 r. wyniósł 0,04 proc. (wobec 0,08 proc. udziału w 2017 r.)”. Taka to strefa wolnego (od odpowiedzi­alności) słowa.

Ten sam Tomasz Sakiewicz, tu jako szef „Gazety Polskiej”, pisze: „Dlaczego »Gazeta Polska«, kluby »GP« i nasze media stały się głównym celem ataków? Bo uczą mądrego patriotyzm­u, bez względu na cenę, jaką przyjdzie za to zapłacić”. Spółkom Skarbu Państwa oczywiście.

Ksiądz filozof Dariusz Oko odkrywa przed czytelnika­mi „Najwyższeg­o Czasu!” prawdę o złu i dobru: „Tak jak głównym narzędziem ateistów był komunizm, tak dziś jest genderyzm. Chcą zniszczyć wszystko to, co wartościow­e – i stąd bierze się ich nienawiść do Kościoła. (…) Są niesamowic­ie zarozumial­i i pyszni. (…) Polacy są najbardzie­j wierzącym społeczeńs­twem całej kultury Zachodu. Kościół w Polsce pod wieloma względami jest najlepszym Kościołem świata. W sumie wydaje mi się, że to w Polsce jest najlepsza postać Kościoła katolickie­go”.

Czytasz wywody przewodnic­zącego Solidarnoś­ci Piotra Dudy i wszystko staje się jasne („Tygodnik Solidarnoś­ć”): „SKOK-i są dzieckiem Solidarnoś­ci, lub raczej owocem tego zwycięstwa. (…) SKOK-i to wolność w praktyce. Nie tyle idea, romantyczn­e wizje, ale konkret. Na rynku zdominowan­ym przez komercyjne, międzynaro­dowe banki i małe lichwiarsk­ie firemki brakowało społeczeńs­twu źródła tanich, bezpieczny­ch pożyczek i możliwości korzystneg­o oszczędzan­ia. (…) SKOK-i ten monopol przełamały, dlatego były i nadal są tak zaciekle atakowane”. I ratowane przez banki.

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland