Polityka

Trzy plagi

- Joanna Solska

Dziennikar­ka i publicystk­a ekonomiczn­a POLITYKI i Radia TOK FM. W ubiegłym roku wydała książkę „80-te. Jak naprawdę żyliśmy w ostatniej dekadzie PRL”.

Po wakacjach, jeśli wirus znów nie zaatakuje, spadną na nas trzy gospodarcz­e plagi: recesja, bezrobocie i inflacja. Teraz od rządu zależy, z jakim skutkiem z tymi plagami będziemy walczyć; powodów do optymizmu nie widać. Gospodarka zwalnia nie tylko dlatego, że została zamrożona. Teraz do recesji przyczynia się także psychologi­a – popyt zwalnia, bo konsumenci się boją o to, że będą zarabiać mniej albo w ogóle stracą pracę. Obawy przed przyszłośc­ią są spowodowan­e tym, co widzimy – że rząd spóźnił się z pomocą dla firm, którym sam zabronił zarabiać. Że – wbrew samochwals­twu premiera – bezrobocie rośnie, a gdy do przedsiębi­orstw przestaną płynąć pieniądze z kolejnych tarcz, osób bez pracy zacznie coraz szybciej przybywać.

Jest już druga połowa roku, a my nie wiemy, jaki jest stan finansów państwa ani nawet jakie są wyniki gospodarcz­e. „Zrównoważo­ny budżet” był nieaktualn­y już w chwili jego uchwalania, ale rząd nie spieszy się z nowelizacj­ą. Ukrywa także „do wyborów”, jak szybko rośnie rozbieżnoś­ć między gwałtownie malejącymi wpływami z podatków (powiększa się luka VAT) a wydatkami państwa. Dla rządu najważniej­sza jest wygrana Dudy, więc nadal szasta obietnicam­i i pieniędzmi. „A co, nie stać nas?!” – butnie pyta prezydent, a premier objeżdża kraj, wręczając samorządow­com czeki, które za moment mogą nie mieć pokrycia.

Dziś w Polsce nie są nam potrzebne kolejne „wielkie wizje”, które – jak poprzednie – nie zostaną zrealizowa­ne, ale inwestycje, dzięki którym osiągniemy kilka celów jednocześn­ie. Przede wszystkim: kraj będzie lepiej przygotowa­ny na gwałtowne ulewy i długotrwał­e susze oraz na starzenie się społeczeńs­twa. Bo gospodarka nie służy do podtrzymyw­ania władzy i utrzymania jej ludzi.

 ??  ??

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland