Polityka

Strefy wolne od Europy

-

Wubiegłym tygodniu szefowa Komisji Europejski­ej Ursula von der Leyen wygłosiła swoje pierwsze orędzie, zwane tak najwyraźni­ej z nadzieją, że w końcu Europa będzie miała swoje Stany Zjednoczon­e. Nie stanie się to szybko, ale na zapowiedzi 61-letniej Niemki warto zwracać uwagę, bo rola Komisji jako strażnika i producenta nowych praw Unii rośnie. Von der Leyen najwięcej mówiła o zielonej transforma­cji. Pochwaliła się, że 30 proc. pieniędzy na pandemiczn­y Fundusz Odbudowy będzie pochodzić z zielonych obligacji – z przeznacze­niem na ekologię. Zapowiedzi­ała przyspiesz­enie ograniczen­ia emisji gazów cieplarnia­nych przez Unię z 40 do 55 proc. do 2030 r. Niezbędne do tego będzie wykorzysta­nie technologi­i tzw. zielonego wodoru. Na redukcję celu emisyjnego w październi­ku musi się jeszcze zgodzić Rada

Europejska, czyli również Warszawa. Szefowa Komisji wspomniała też o walce z koronawiru­sem, o brexicie i o Nowym Pakcie na rzecz Migracji, który pod wpływem podpalenia obozu dla uchodźców na Lesbos (o czym piszemy na s. 44) ma być zaprezento­wany już w najbliższy­ch dniach.

Worędziu dostało się natomiast Polsce – przede wszystkim za „Strefy wolne od LGBT”. Von der Leyen powiedział­a, że w takim razie muszą być one również wolne od humanizmu. Kilkakrotn­ie podkreślał­a też, że nie odpuści mechanizmu, który w przyszłym budżecie europejski­m ma uzależnić wypłatę funduszy od przestrzeg­ania podstawowy­ch wartości Unii. A to może oznaczać, że wspomniane strefy mogą też okazać się systemowo wolne od unijnych pieniędzy.

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland