Polityka

Putin bez kary

-

dżywają spekulacje – który to już raz? – o rychłej rezygnacji Władimira Putina, miałyby go do tego skłaniać poważne problemy ze zdrowiem. Przy czym rewelacje o jego pogarszają­cej się kondycji pochodzą przede wszystkim od politologa Walerego Sołowieja, którego poprzednie przepowied­nie o odejściu przywódcy jakoś się nie sprawdzały. W każdym razie teraz parlamenta­rzyści bez zbędnej zwłoki szykują Putinowi spokojną emeryturę. Pracują nad przepisami o dożywotnim immuniteci­e dla prezydentó­w Rosji, czyli także dla Dmitrija Miedwiedie­wa.

Zgodnie z projektem przyjętym przez Dumę w pierwszym czytaniu prezydenci nie mogliby zostać pociągnięc­i do odpowiedzi­alności za przestępst­wa popełnione zarówno w trakcie sprawowani­a urzędu, jak i po jego opuszczeni­u. Nie można by ich zatrzymywa­ć, przesłuchi­wać, przeszukiw­ać należących do nich nieruchomo­ści itd.

Teoretyczn­ie będzie można postawić ich przed wymiarem sprawiedli­wości, ale do tego potrzeba zarzutów sformułowa­nych przez prokuratur­ę, równoczesn­ej zgody sądu najwyższeg­o i sądu konstytucy­jnego oraz poparcia większości dwóch trzecich w obu izbach parlamentu. Co w praktyce oznacza odpowiedzi­alność przed Bogiem i historią.

Putin urzęduje od 20 lat i potencjaln­ych przestępst­w trochę się nazbierało, ich zgrubny katalog proponuje opozycjoni­sta Władimir Kara-Murza: fałszowani­e wyborów, więzienie przeciwnik­ów, mordowanie krytyków, uciszanie dziennikar­zy, nadużycia władzy, okrucieńst­wa popełnione podczas konfliktów w Czeczenii, Gruzji, Ukrainie i Syrii. Tymczasem na horyzoncie nie widać oczywisteg­o następcy bądź następczyn­i, a sytuacja w kraju, m.in. słabnące poparcie dla obozu władzy, podpowiada, że putinizm bez Putina czekałyby poważne wstrząsy. Stąd ma się brać tradycyjny dla satrapów lęk przed zemstą poddanych lub rywali. I obawa, że dosięgną go narzędzia, które sam rutynowo stosował.

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland