Książki świat
Maria Stiepanowa, Pamięci pamięci, przeł. Agnieszka Sowińska,
Prószyński i S-ka. Autorka łączy esej z prozą i z listami z przeszłości, wplata w swoją opowieść różne punkty widzenia, by opowiedzieć historię rodziny rosyjskich Żydów. Rzecz nie tyle o przeszłości, ile o niemożności poskładania jej z fragmentów.
Flannery O’Connor, Misterium i maniery, przeł. Michał Kłobukowski,
Karakter. W swoich wykładach i esejach z przełomu lat 50. i 60. O’Connor opisuje zjawiska, które dobrze dziś znamy. Choćby to, że najlepiej sprzedaje się literacka szmira. Obnaża też złudzenia tych, którzy chcą koniecznie tworzyć literaturę.
Konstandinos Kawafis, Wiersze wszystkie, przeł. Ireneusz Kania,
Austeria. Pierwszy po pionierskim przedsięwzięciu Zygmunta Kubiaka przekład wszystkich napisanych po nowogrecku wierszy Kawafisa. W przekładzie Kani ta poezja brzmi bardzo współcześnie.
Robert Walser, Zbój, przeł. Małgorzata Łukasiewicz, Państwowy Instytut
Wydawniczy. Powiastka o wrażliwcu, który ciągle się zakochiwał, lubił służyć, a jedyną jego zbrodnią było to, że był biedny. Poemat dygresyjny, który jest jednocześnie opowieścią o literaturze, o szczęściu splecionym z nieszczęściem, o uznaniu i poczuciu odrzucenia.
Thomas Bernhard, Zdarzenia. Naśladowca głosów,
przeł. Sława Lisiecka, Jacek St. Buras i uczestnicy warsztatów translatorskich
Austriackiego Forum Kultury w Warszawie, wyd. ODDO. Miniatury powstające na podstawie spraw sądowych, opisywanych przez austriackiego autora dla gazety. Makabreski, w których skupiają się rozmaite wątki jego prozy, czyli normalność, szaleństwo, samobójstwo i opresyjne państwo.
Andrés Barba, Świetlista republika, przeł. Katarzyna Okrasko,
Wydawnictwo Filtry. Hiszpański pisarz wydobywa w swojej znakomitej opowieści rozmaite znaczenia pojęcia dzieciństwa, pokazuje też zderzenie cywilizacji z innym, obcym porządkiem.
Wasyl Stus, Wesoły cmentarz , przeł. Marcin Gaczkowski,
Wydawnictwo KEW. Wybór wierszy legendarnego ukraińskiego poety, skazanego za literaturę, politycznego więźnia w ZSRR, który umarł w łagrze w 1985 r. Stus poruszająco łączy ironię, czarny humor, entuzjazm i gorycz.
Maggie Nelson, Argonauci, przeł. Kaja Gucio, Wydawnictwo Czarne.
W autobiograficznym eseju autorka sprawdza, na ile teorie feministyczne przystają do jej osobistego doświadczenia.
Można to potraktować jako pochwałę nieustającego stawania się.
Elena Ferrante, Czas porzucenia, przeł. Lucyna Rodziewicz-Doktór,
Sonia Draga. Powieść powstała przed cyklem neapolitańskim.
Nie tylko o porzuceniu, ale i kobiecej wściekłości, przez wieki narastającej w kolejnych pokoleniach kobiet pozbawionych tożsamości. Natężenie emocjonalne przypomina opowiadania grozy.
Sally Rooney, Normalni ludzie, przeł. Jerzy Kozłowski, W.A.B.
Ta historia miłosna jest zbudowana na klasycznych wzorcach powieści XIX- i XX-wiecznej, w której konflikt klasowy był główną przeszkodą miłości. Różnica jest taka, że Rooney pokazuje, w jaki sposób uprzywilejowanie jest dziś obciążeniem. Subtelnie portretuje związek, w którym oboje próbują wydobyć się ze swoich traum.