komiksy miesiąca
Wliteraturze i kinie rodzinne spotkania często zamieniają się w festiwal animozji. Hiszpan Paco Roca w obsypanym nagrodami, wspaniałym „Domu” (przeł. Tomasz Pindel, Kultura Gniewu, 5/6) odwraca ten schemat. Trójka rodzeństwa musi zdecydować, co zrobić z dobytkiem pozostawionym przez ich zmarłego ojca, lecz początkowe wzajemne pretensje ustępują pod naporem wspomnień, a żałoba daje okazję do koncyliacji i naprawienia wzajemnych relacji. Piękny, bardzo literacki komiks o tęsknocie za utraconą przeszłością, o pogodzeniu się z upływem czasu, o wartości wspomnień i przebaczenia, a przede wszystkim – jak zauważa w posłowiu do albumu historyk sztuki Fernando Marías – to „ostatni wspólny spacer ojca i syna”. Wzruszający, mądry, pełen czułości.
Blisko życia jest również „Szeryf Babilonu” (przeł. Jacek Żuławnik, Egmont Polska, 5/6), którego akcja toczy się w Bagdadzie po obaleniu Saddama Husajna i dotyczy śledztwa prowadzonego przez amerykańskiego policjanta we współpracy z przywódczynią sunnickiej społeczności oraz irackim gliniarzem, szukającym zemsty za śmierć rodziny. Choć scenarzysta Tom King i ilustrator Mitch Gerards wykorzystują tu elementy różnych gatunków: od czarnego kryminału, poprzez szpiegowski thriller, po opowieść wojenną, ich komiks jest przede wszystkim skupionym na emocjach, pełnym goryczy portretem ludzi w ekstremalnej sytuacji. Nieprzypadkowo King doskonale uchwycił klimat wojny wymykającej się Amerykanom spod kontroli: zanim zajął się pisaniem scenariuszy, był agentem CIA i jakiś czas służył również w Iraku.„Szeryf…”robi wrażenie historii notowanej na gorąco na tyłach frontu.