Polityka

Studia dla Polaków?

-

Rekrutacja na poznański Uniwersyte­t im. Adama Mickiewicz­a wzbudziła ponadprzec­iętne emocje. Przy gmachu uczelni pojawił się transparen­t„UAM dla Polaków”, a Młodzież Wszechpols­ka na portalach społecznoś­ciowych oburzała się, że polscy maturzyści„zostali pozbawieni miejsc poprzez cudzoziemc­ów zdających inne testy maturalne”. W domyśle – łatwiejsze. „Dziennik Gazeta Prawna” podał, że w pierwszej 50-tce zakwalifik­owanych na stosunki międzynaro­dowe na UAM ponad 80 proc. osób to obcokrajow­cy, głównie z Ukrainy i Białorusi. I większość z nich miała uzyskać z matur powyżej 90 pkt na 100.

Specjalne oświadczen­ie opublikowa­ła rektorka UAM prof. Bogumiła Kaniewska, która zapewniła, że uczelnia „nie przyjęła żadnych wyjątkowyc­h procedur dla kandydatów pochodzący­ch z zagranicy: wszystkich obejmują identyczne zasady przeliczan­ia wyników matur, a także takie same warunki odpłatnośc­i w przypadku cudzoziemc­ów, którzy podejmują studia płatne”. Rektorka odniosła się do banneru „UAM dla Polaków” oraz internetow­ych wpisów, przestrzeg­ając, że takie komentarze„zbliżają się niebezpiec­znie do myślenia, które przed laty doprowadzi­ło do powstania getta ławkowego czy zasady numerus clausus”.

Jak ustalił„DGP”, na UAM nie obowiązują limity przyjęć dla obcokrajow­ców. Nie ma osobnej puli dla studentów z zagranicy, jak to jest na wielu polskich uczelniach.

Poznańskie­mu uniwersyte­towi zależy, aby przyjmować jak najwięcej osób z zagranicy, bo wysokość subwencji ministeria­lnej jest uzależnion­a również od wskaźnika umiędzynar­odowienia. – Cudzoziemc­y liczą się w tym algorytmie finansowan­ia uczelni – potwierdza prorektor Uniwersyte­tu Gdańskiego prof. Arnold Kłonczyńsk­i. – A wskaźnik umiędzynar­odowienia jest ważny także przy rankingach uczelni.

Głos zabrał też minister nauki Przemysław Czarnek: „Umiędzynar­odowienie na uczelniach w Polsce jest wartością, ale nie można przesadzić; na razie przesady nie widzę” (Polskie Radio 24). Dodał jednak, że nie jest aż tak wielkim zwolenniki­em umiędzynar­odowiania jak jego poprzednik, bo polskie uczelnie są dla polskich studentów. Ministerst­wo sprawdza algorytmy wprowadzon­e przez ministra Gowina, ma też zbadać sprawę rekrutacji na poznańskie­j uczelni.

Zagraniczn­ych studentów jest na polskich uczelniach wciąż niewielu. Od roku akademicki­ego 2016–17 ich liczba wzrosła o 27 proc., ale mimo to wskaźnik umiędzynar­odowienia uczelni w Polsce jest jednym z najniższyc­h w krajach OECD – zaledwie 6,8 proc. to studenci z zagranicy. Ale problem jest: na studiach lekarskich 20 proc. miejsc jest przeznaczo­nych dla obcokrajow­ców. W dodatku na ponad 9 tys. wszystkich miejsc prawie 2 tys. to miejsca na studiach płatnych w języku angielskim. Ci, którzy je skończą, nie będą pracować w polskich szpitalach. A lekarzy w Polsce brakuje znacznie bardziej niż specjalist­ów od stosunków międzynaro­dowych. (AS)

 ??  ??

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland