Co czuje szczupak? 5/6
Kornel Filipowicz, Formikarium, czyli w moim świecie mrówek. Opowiadania, wybór i wstęp Agnieszka Dauksza, posłowie Adam Wajrak, Znak, Kraków 2021, s. 304
Filipowicz przenosił mnie w świat mojego dzieciństwa” – pisze w posłowiu tego wyboru opowiadań Adam Wajrak i dodaje, że pisarz jest„zatopiony w przyrodzie w stu dwudziestu procentach”. Trzeci w ciągu ostatnich lat wybór opowiadań tego znakomitego pisarza, tym razem z przyrodą w roli głównej, przygotowała Agnieszka Dauksza. Filipowicz był z wykształcenia przyrodnikiem, jednym z najważniejszych dla niego pisarzy był Adolf Dygasiński, ale nie spodziewajmy się po prostu opisów piękna. Przyroda u Filipowicza jest zagadką, stawia przed człowiekiem rozmaite pytania, najbardziej boi się Filipowicz, że jako pisarz będzie zwierzęta „uczłowieczał”. Nie o to mu chodzi: „Lecz czy trochę nie za bardzo po ludzku?” – niepokoi się. Jego stosunek do przyrody się zmieniał – najpierw marzył, żeby posiadać piękny okaz motyla w swoich zbiorach, później po prostu mógł patrzeć na niego i zastanawiać się nad zagadką, którą niesie ze sobą. Jak to jest być kotem, co czuje szczupak? W wielu opowiadaniach narrator próbuje wyjść z ludzkiej skóry. Czuje się bezradny, nie jesteśmy w stanie pojąć w pełni tego świata. Czasem, jak w opowiadaniu tytułowym, świat mrówek daje chłopcu odpowiedź na pytanie o wolność – dlaczego mrówki nie chcą żyć w miejscu stworzonym przez chłopca, tylko chodzą tam, gdzie chcą? Klamrą jest opowiadanie – arcydzieło, „Scena końcowa”, w którym narrator spotyka się z zagadkowym zachowaniem goryli, które„poczuły, że przepełniła się miara ich niewoli”. Wrażliwość Filipowicza wyprzedzała swój czas i dlatego czytamy te opowiadania, jakby były pisane dla nas dzisiaj.