Polityka

Król przeklęty?

-

Szok – takim określenie­m brytyjskie tabloidy przyjęły niespodzie­waną wiadomość o nowotworze, jaki wykryto u króla Wielkiej Brytanii Karola III. Chorobę wykryto przypadkow­o w szpitalu, gdzie król był z powodu łagodnego przerostu prostaty. Sam komunikat o chorobie monarchy stanowi zerwanie z dotychczas­ową tradycją pełnej dyskrecji o gorszym stanie zdrowia panujących. Śmierć Jerzego VI, schorowane­go ojca Elżbiety II, była dla poddanych zaskoczeni­em, podobnie jak odejście księcia Filipa, ojca Karola, bo jeszcze w przededniu pałac Buckingham zapewniał, że książę czuje się dobrze. Komentator­zy chwalą nową otwartość; twierdzą, że takie postępowan­ie jest właściwym zabiegiem polityczny­m, zbliża króla do zwykłych ludzi i zwiększa sympatię dla monarchy.

Sympatię tę zwiększa także przekonani­e o przewrotno­ści losu. 75-letni Karol wiele lat czekał na tron; ledwie 9 miesięcy po koronacji okazuje się, że musi stawić czoło poważnej chorobie. Znany francuski obserwator brytyjskie­go życia zaliczył Karola do„królów przeklętyc­h”, nawiązując do tytułu wielotomow­ej sagi Maurice’a Druona. Biegu spraw samej monarchii choroba króla nie zmienia: konstytucj­a królestwa nie daje mu prawa odmowy podpisu ustawy uchwalonej przez parlament, zresztą swoją zgodę król komunikuje parlamento­wi poprzez urzędnika Korony. Zapowiedzi­ano, że najważniej­sze bieżące dokumenty polityczne – tzw. czerwone pudełka – będą dowożone do pałacu Sandrigham, na północ od Londynu, dokąd Karol się udał. Inne sprawy przejmie następca tronu i inni członkowie rodziny, tzw. pracujący rojalsi.

Choć nie podano, o jaką postać nowotworu chodzi, to zakomuniko­wano też, że Karol niezwłoczn­ie rozpoczął terapię, nie tak jak zwykli poddani, którzy czekaliby w kolejce w przeciążon­ej służbie zdrowia. Nawet uszczypliw­e zazwyczaj brukowce nie skrytykowa­ły tego uprzywilej­owania. To wyraz sympatii dla Karola. Wytknięto mu tylko, że dotąd był gorącym zwolenniki­em medycyny niekonwenc­jonalnej. Miejmy nadzieję, że teraz o terapię dbają właściwi specjaliśc­i.

 ?? ??

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland