Polityka

Aborcja w konstytucj­i

-

Francja została pierwszym na świecie państwem, które prawo do aborcji zapisało w konstytucj­i. W poniedział­ek większości­ą trzech piątych głosów zdecydowal­i o tym członkowie połączonyc­h izb parlamenta­rnych – Zgromadzen­ia Narodowego i Senatu – zebrani w pałacu wersalskim.„Za” była również większość prawicowyc­h deputowany­ch.„Przeciw”– zaledwie kilku z prawego skrzydła Republikan­ów, dawnej partii Nicolasa Sarkozy’ego, oraz ze Zjednoczen­ia Narodowego Marine Le Pen. Te okolicznoś­ci po części podyktował­a sama konstytucj­a z 1958 r. – w podstawowe­j procedurze jej zmiany potrzebne jest jeszcze referendum, chyba że prezydent Republiki przedłoży projekt obu izbom jednocześn­ie. Tak stało się w przypadku tej 25. poprawki do dokumentu założyciel­skiego Piątej Republiki, choć wynik referendum byłby przesądzon­y – 86 proc. Francuzów popiera konstytucy­jne umocowanie prawa do aborcji. Prezydent Macron nie chciał jednak czekać. To on był spiritus movens poprawki

aborcyjnej, którą zaproponow­ał – jak sam przyznał – w reakcji „na regres praw kobiet w wielu krajach Europy i w Ameryce”. W debacie parlamenta­rnej wspomniano m.in. decyzję Sądu Najwyższeg­o USA, który dwa lata temu zniósł federalne prawo do aborcji, oraz przypadki Polski i Węgier.

Mimo masowego poparcia Francuzów dla aborcji zmianę konstytucj­i w tej sprawie przyjęto niejednozn­acznie. Część krytyków, w tym zwolennicy aborcji, wskazuje, że to prawo – wprowadzon­e we Francji w 1975 r. – nie było w żaden sposób zagrożone. Oraz że według najnowszyc­h przepisów jest dostępne dla każdej kobiety do 14. tygodnia ciąży. A zmiana konstytucj­i jest jedynie polityczną manifestac­ją Macrona, którego kolejne reformy (dot. imigracji i emerytur) nie przechodzą przez Zgromadzen­ie Narodowe, gdzie prezydent nie ma większości. Nawet zwolennicy Macrona przyznają, że zmiana konstytucj­i jest próbą polaryzacj­i francuskie­j polityki na linii prawica–lewica przed zbliżający­mi się eurowybora­mi, które dla prezydenck­iego ugrupowani­a Renaissanc­e mogą być bolesne.

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland