Wszystkie afery Obajtka
Realizacja obietnicy rozliczenia afer, jakie zostawił po sobie rząd PiS, przebiega w wolnym tempie. Szczególnie obietnica Koalicji Obywatelskiej nr 64: „Rozliczymy wszystkie afery Daniela Obajtka, w tym sprzedaż udziałów w Rafinerii Gdańskiej”. Choć prowadzonych jest kilka prokuratorskich śledztw w sprawach Orlenu, były prezes nie został jeszcze przesłuchany. Pojawiła się nawet informacja, że schronił się na Węgrzech, ale zdementował ją, przekonując, że prowadzi kampanię na Podkarpaciu. Za granicą ma za to znajdować się dwóch innych członków zarządu, których nazwiska przewijają się w aferalnych sprawach – Michał Róg i Adam Burak.
Najgłośniejsza afera dotyczy spółki Orlen Trading Switzerland (OTS), założonej w Szwajcarii i zajmującej się zakupami ropy. Na jej czele Obajtek postawił Samera A., bliskowschodniego menedżera pochodzącego z Libanu, zamieszkałego w Bahrajnie, ale legitymującego się polskim paszportem. Samer A. jest podejrzewany, że w latach 2008–13 działał w zorganizowanej grupie przestępczej wyłudzającej VAT. Zatrzymany w lutym, został wypuszczony za kaucją 250 tys. zł. Prawdopodobnie przebywa poza Polską, co utrudnia wyjaśnienie jego działalności jako prezesa OTS. Szwajcarska spółka Orlenu straciła na handlu 1,6 mld zł.
Były to zaliczki na zakupy ropy, która do Polski nie przypłynęła. Samer A. został prezesem OTS, mimo że Obajtek był ostrzegany przez służby specjalne nie tylko o wątpliwościach dotyczących przeszłości nominata, lecz również o tym, że znajduje się on na r a- darach amerykańskiego wywiadu podejrzewany o współpracę z iracką odnogą Hezbollahu.
Sprawą emocjonują się media, a wraz z nimi Donald Tusk. „Poprosiłem dziś o odwiedziny panów prokuratora generalnego i koordynatora służb, w sprawie kluczowej dla bezpieczeństwa państwa: miliardowej straty i możliwych powiązań z Hezbollahem byłego szefa Orlenu. Polacy muszą poznać prawdę. Nie ma na co czekać!” – napisał na platformie X. Sądząc po odbytej nazajutrz konferencji prasowej prokuratora krajowego Dariusza Korneluka dotyczącej śledztw w sprawach Orlenu i Daniela Obajtka (dziś jedynki PiS na podkarpackiej liście do Parlamentu Europejskiego), Polacy prawdy szybko nie poznają.
Przypomnijmy więc w skrócie, jakie jeszcze sprawy prowadzi prokuratura, a które dotyczą lub mogą dotyczyć Daniela Obajtka: 1 Fuzja Orlenu z Lotosem. Chodzi tu m.in. o podejrzenia przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków przez członków zarządu Orlenu, a także o sprzedaż części Rafinerii Gdańskiej koncernowi Saudi Aramco poniżej wartości. 2
Fuzji Orlenu z PGNiG. Tu również mogą wchodzić podobne zarzuty. 3
Obchodzenie ustawy kominowej i zawyżanie wynagrodzeń zarządu. To postępowanie dotyczy członków rady nadzorczej Orlenu, która formalnie decyduje o wynagrodzeniach zarządu. 4 Manipulacje przy przetargach na prace budowlane. Koncern realizuje duże inwestycje, przy których miało dochodzić m.in. do ustawiania przetargów, zawyżania wartości prac oraz przyjmowania łapówek. 5
Zaniżanie cen paliw przed wyborami, między 1 sierpnia a 31 października 2023 r. Orlen przez cały okres rządów PiS był intensywnie wykorzystywany do realizacji rozmaitych przedsięwzięć politycznych. Finałowym akordem była wielka przedwyborcza operacja sprzedaży paliw poniżej kosztów, która naraziła koncern na straty, doprowadzając do kolejek na stacjach i rozregulowania rynku. (AG)