Polityka

Gruzja w szpagacie

-

Rozstrzyga się europejska przyszłość Gruzji. Stawkę znają uczestnicy wielotysię­cznych demonstrac­ji, które od początku kwietnia niemal codziennie zbierają się pod parlamente­m w Tbilisi. Pretekstem wystąpień, brutalnie rozpraszan­ych przez policję, która skatowała m.in. opozycyjne­go lidera Lewana Chabeiszwi­lego, jest ustawa o tzw. agentach zagraniczn­ych. W teorii ma sprzyjać przejrzyst­ości życia publiczneg­o, bo zobowiązuj­e organizacj­e pozarządow­e i media do wykazywani­a wsparcia z zagranicy. W praktyce jest skutecznym kagańcem na społeczeńs­two obywatelsk­ie. W Rosji takie przepisy posłużyły do ostateczne­j rozprawy z resztką opozycji. Na Węgrzech wzorowaną na putinowski­ch pomysłach ustawę przegłosow­ał sobie też Fidesz Viktora Orbána, ignorując orzeczenie Trybunału Sprawiedli­wości Unii Europejski­ej.

Teraz w Gruzji słychać znajome tony. Przemówien­ia Bidziny Iwanisziwi­lego – miliardera, który majątek zrobił w Rosji, patrona rządzącego ugrupowani­a Gruzińskie Marzenie – mogliby pisać Orbán z Putinem. Iwaniszwil­i mówił ostatnio zwolenniko­m, że wrogiem jego Gruzji jest Zachód i inspirowan­a przez niego opozycja, ideologia

LGBT, organizacj­e pozarządow­e, niekontrol­owane przez rząd media oraz miejscowa wersja pseudoelit. Obcy podżegacze gotowi są – jak Ukrainę – nastawić Gruzję przeciw Rosji. Stąd ustawa to część „kompleksow­ego wzmacniani­a suwerennoś­ci”. Iwaniszwil­i wprost zapowiada dalsze etapy po wygraniu październi­kowych wyborów: opozycja – słaba i rozczłonko­wana – zostanie poddana należnym jej represjom.

Choć taki kurs wyklucza perspektyw­ę członkostw­a (Gruzja ma oficjalny status kandydatki), to Marzenie wyborczo nie słabnie. Politolodz­y objaśniają, że wielu obywateli jest zdezorient­owanych strategicz­nym szpagatem partii władzy, która próbuje nie prowokować Rosji i jednocześn­ie obiecywać, że dąży do UE, datą ma być 2030 r. Obietnice wyglądają na wyrost także dlatego, że elity są niechętne porządkom w europejski­m stylu, obawiając się choćby niezależne­go od egzekutywy wymiaru sprawiedli­wości.

 ?? ??

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland