Dziewczyna była trochę lepsza
Szóste miejsce Piotra Michalskiego to najlepszy wynik Polaków w mistrzostwach Europy w łyżwiarstwie szybkim.
We Włoszech odbywała się rywalizacja wieloboistów w sprintach i na długich dystansach. Wśród biało-czerwonych najrówniej zaprezentował się Piotr Michalski, dla którego weekend był podwójnie szczęśliwy, bowiem jego dziewczyna Natalia Maliszewska została mistrzynią Europy na krótkim torze. On sam w czterech biegach (po dwa na dystansie 500 m i 1000 m) nie wypadał poza dziesiątkę, a w klasyfikacji wieloboju zajął 6. miejsce. To jego najlepszy występ indywidualny w karierze, jeśli chodzi o mistrzowską imprezę, bowiem przed rokiem sięgnął z kolegami po brązowy medal w sprincie drużynowym podczas ME w Kołomnie. W Collalbo złote medale w wieloboju sprinterskim zdobyli Austriaczka Vanessa Herzog oraz Holender Kai Verbij. W wieloboju długich dystansów złoto również dla Holendrów – Antoinette de Jong i Svena Kramera. Polscy panczeniści, których zabrakło w Collalbo, kończą zgrupowanie w Zakopanem, a 20 stycznia wyruszą na kolejne do Inzell. Tam trenować będą na lodzie, na którym od 7 do 10 lutego zostanie rozegrana najważniejsza impreza w tym sezonie, czyli mistrzostwa świata na dystansach. Tydzień wcześniej poprzedzi ją Puchar Świata w norweskim Hamar. EKO