Energa liderem przez dobę
W PGNIG Superlidze kobiet pewne zwycięstwa faworytek z Koszalina, Lubina i Lublina.
Wweekend najłatwiejsze zadanie spośród drużyn z czołówki miały szczypiornistki Energi Koszalin. Co prawda ekipa trenerki Anity Unijat występuje bez przechodzącej rehablitację kolana środkowej rozgrywającej Romany Roszak, lecz na razie brak reprezentantki Polski nie jest odczuwalny. Ciężar zdobywania bramek biorą na siebie jej koleżanki. W sobotę w starciu z najsłabszym zespołem PGNIG Superligi z Kościerzyny, wygranym 37:26, królową polowania okazała się skrzydłowa Dominika Han (8 goli). Energa przez prawie dobę zastępowała na pozycji lidera ekstraklasy Metraco Zagłębie Lubin. Jednak najlepsza drużyna obecnego w niedzielny wieczór wróciła na pierwsze miejsce po wygranej 32:26 nad Pogonią Szczecin. W ataku w zespole Bożeny Karkut wyróżniły się Małgorzata Trawczyńska (7 trafień) oraz Kinga Grzyb, a tytuł najlepszej zawodniczki meczu (MVP) przypadł Paulinie Piechnik. Trzecia w tabeli jest broniąca tytułu ekipa MKS Perła Lublin. Mimo że przeciwko Startowi nie mogła zagrać gwiazda polskiej kadry Kinga Achruk (uraz barku), piłkarki ręczne Roberta Lisa wygrały 22:17. Częściowo zrehabilitowały się za wpadkę z Elbląga z rundy jesiennej (20:21). – Cieszy mnie mała liczba straconych bramek – ocenił Lis. Wśród drużyn walczących o utrzymanie (w teorii, bo jesienią może powstać liga zawodowa) ważne zwycięstwo nad Ruchem Chorzów odniosła Piotrcovia (41:33).
PIOTR WESOŁOWSKI