KOLIŃSKI
To był heroiczny występ w obronie całej drużyny Southampton, ale Bednarek imponował wyjątkowo. Wykonał więcej bloków i wybić piłki spośród wszystkich graczy swojego zespołu – napisał o występie Polaka serwis BBC. Czyli u Bednarka... nic nowego. Polak znów zagrał w pierwszym składzie Southampton i ponownie był jednym z najlepszych graczy. A według niektórych – najlepszym. BBC wybrało go na Piłkarza Meczu, podobnie statystyczny serwis whoscored. Przekaz jest jasny – gdyby nie świetna postawa reprezentanta Polski, Święci mieliby ogromne problemy z wywiezieniem z Leicester (2:1) trzech punktów.
Uratował zespół
Bednarek zostanie zapamiętany głównie z sytuacji, w której wybił piłkę tuż sprzed linii bramkowej po strzale Wesa Morgana. Patrząc na tę okazję dla rywali, można było przypomnieć sobie spotkanie z Arsenalem (3:2), kiedy Polak również wykazał się znakomitym refleksem i w ostatniej chwili powstrzymał Pierre-emericka Aubameyanga. 22-latek z Wielkopolski stał się kluczowym piłkarzem dla menedżera Ralpha Hasenhüttla. Od kiedy Austriak pracuje na St. Mary’s, Bednarek zagrał w każdym ligowym meczu od początku do końca.
Zaufał Longowi
Po miesiącach siedzenia na ławce lub trybunach, u Hasenhüttla polski obrońca otrzymał nowe życie. Zresztą nie tylko on, szkoleniowiec z Austrii także innym graczom, wcześniej będącym z pewnością rozgorzeje na dobre. Czerwone Diabły wygrały bowiem szósty mecz z rzędu i to wreszcie przeciwko rywalowi z TOP6, co w tym sezonie zdarzyło się po raz pierwszy. Zwycięskiego gola w wygranym 1:0 spotkaniu z Tottenhamem strzelił Marcus Rashford. Ale nie tylko on jest bohaterem drużyny z Old Trafford. W bramce MU cuda wyczyniał David De Gea. Golkiper kilka razy bronił w sytuacji, gdy właściwie wydawało się, że jest to niemożliwe i za chwilę padnie bramka dla Kogutów. KOL