Rozpoczyna się walka o złoto
Po zgrupowaniu reprezentacji na Ukrainie startuje faza play-off Polskiej Hokej Ligi. Hitem starcie JKH z Comarch Cracovią.
Kilkudniowa wizyta na Ukrainie była dla kadry ważnym elementem przygotowań do MŚ Dywizji IB, które na przełomie kwietnia i maja odbędą się w Tallinnie. W miejscowości Browary pod Kijowem biało-czerwoni mieli możliwość sprawdzenia się w boju z dwoma rywalami w nadchodzących mistrzostwach. Ukrainę pokonali dwukrotnie (2:1 po rzutach karnych i 5:1), ale za to niespodziewanie ulegli Rumunii 0:2. Polacy przegrali z tym rywalem po raz pierwszy od 1980 roku! – Źle zaczęliśmy ten mecz, potem przejęliśmy inicjatywę, ale przeciwnicy wyprowadzili dwie zabójcze kontry. Zawiodła nas skuteczność, która szwankowała także w pierwszym meczu z Ukrainą. Z trenerem Valtonenem na zgrupowaniach pracujemy przede wszystkim nad grą w obronie. Selekcjoner podkreśla, że tylko z dobrą defensywą możemy wywalczyć awans na zaplecze elity – mówi nam reprezentacyjny napastnik Radosław Nalewajka.
Głowny atut? Zgranie
Kapitan JKH GKS Jastrzębie musi już jednak skupić się na obowiązkach klubowych. Dziś jego zespół rozpoczyna udział w fazie play-off PHL. Rywalem zdobywców Pucharu Polski w najciekawszym pojedynku pierwszej rundy będzie Comarch Cracovia. – Spodziewamy się ostrej walki. Teraz analizujemy szczegółowo nasz ostatni mecz z tym przeciwnikiem. Na początku stycznia przegraliśmy u siebie 2:3. Cracovia była agresywna i nie potrafiliśmy sobie z tym poradzić. Jeżeli jednak zrealizujemy to, czego oczekuje od nas trener, tym razem powinniśmy zwyciężyć – podkreśla Nalewajka. – W przeciwieństwie do Cracovii naszym atutem jest zgranie – dodaje jeden z liderów zespołu Roberta Kalabera, który od dłuższego czasu występuje w podobnym składzie. Pasy dokonały za to wielu transferów w ostatnim okresie. Pod Wawel zawitało aż 8 nowych hokeistów. Największy wpływ na drużynę mają mieć Kamil Kalinowski i Fin Jaakko Turtiainen, ale sporo można oczekiwać także m.in. od reprezentacyjnego obrońcy Bartłomieja Bychawskiego i słowackiego skrzydłowego Marka Tvrdonia. Pytanie, czy Rudolf Rohaček zdołał poukładać zespół w trakcie przerwy na reprezentację.
Karnety wyprzedane
Rywalizacja JKH z Cracovią rozpocznie się od meczu w Jastrzębiu-zdroju. Transmisja w TVP Sport od godz. 18.35. Dziś także początek walki najlepszego w fazie wstępnej Tauronu GKS Katowice z Unią Oświęcim. Gieksa sprzedała wszystkie karnety na play-off, więc będzie mogła liczyć na wspaniały doping w Satelicie. Jednak nawet gdyby przyszło jej grać przy pustych trybunach, powinna bez kłopotów poradzić sobie z Unią, która do czołowej ósemki wskoczyła w ostatniej chwili. Początek pierwszego starcia o 18.30. W tym sezonie zespoły w play-off będą grały na przemian – raz u siebie, raz na wyjeździe. Wyżej rozstawiona ekipa rozpoczyna od meczu przed swoją publicznością.