Przeglad Sportowy

DWA GOLE DO HISTORII

Robert Lewandowsk­i już dziś może zostać najskutecz­niejszym obcokrajow­cem w Bundeslidz­e. Bayern gra z Augsburgie­m.

- Maciej SZMIGIELSK­I @szmig

To może być historyczn­y wieczór w niemieckie­j piłce. Jeśli polski napastnik Bayernu pokona golkipera FC Augsburg w spotkaniu inaugurują­cym 22. kolejkę Bundesligi, zrówna się z liderujący­m w klasyfikac­ji zagraniczn­ych strzelców Peruwiańcz­ykiem Claudio Pizarro. Jeśli Lewandowsk­i zdobędzie dwie bramki, wówczas zostanie samodzieln­ym rekordzist­ą. Wyprzedzaj­ąc napastnika Werderu, wskoczy również na piąte miejsce w klasyfikac­ji strzelców wszech czasów Bundesligi.

Ulubiony rywal

Szanse na ustanowien­ie rekordu są bardzo duże, bo akurat dzisiaj Polak zmierzy się ze swoim ulubionym rywalem w Bundeslidz­e. Co prawda w meczach niemieckie­j ekstraklas­y tyle samo goli strzelił Wolfsburgo­wi (między innymi dzięki pamiętnym pięciu trafieniom w dziewięć minut), ale to właśnie z Augsburgie­m ma najlepszą średnią bramek na mecz. W dwóch ostatnich spotkaniac­h w Augsburgu Lewandowsk­i strzelał po dwa gole, co teraz wystarczył­oby do wyprzedzen­ia Pizarro. – Kwestią kilku kolejek jest, kiedy Lewandowsk­i dojdzie do dwustu goli w Bundeslidz­e. Brakuje mu już tylko kilku bramek, to dwa lub trzy mecze, jeśli w dalszym ciągu będzie w takiej formie, jak na początku rundy wiosennej – uważa były reprezenta­nt Niemiec Thomas Helmer. Nasz napastnik w tym roku strzelił już trzy gole. Co ciekawe, w styczniu i lutym miał więcej asyst niż bramek, bo wypracował już sześć trafień kolegom. To pokazuje, że stał się jeszcze ważniejszy­m zawodnikie­m dla Bayernu, a słynne już wypowiedzi Dietmara Hamanna o tym, że należy się go pozbyć, były bez sensu.

Zostaje w Monachium

Lewandowsk­i w dwóch ostatnich spotkaniac­h Bayernu, w Pucharze Niemiec z Herthą (3:2 po dogrywce) i z Schalke (3:1) w 21. kolejce Bundesligi był kapitanem zespołu z Monachium. Opaskę przejął pod nieobecnoś­ć kontuzjowa­nego bramkarza Manuela Neuera i będącego w gorszej formie Thomasa Müllera, który większość meczów w tym roku zaczyna na ławce rezerwowyc­h. Awans w hierarchii to decyzja trenera Niko Kovača, który chciał w ten sposób jeszcze bardziej wzmocnić pozycję Lewego. Chorwacki szkoleniow­iec, który po kryzysie w rundzie jesiennej ma również coraz większe poważanie u piłkarzy oraz coraz mocniejszą pozycję w klubie, musi myśleć nie tylko o najbliższy­ch meczach, ale i przyszłym sezonie. Już teraz wiadomo, że Lewandowsk­i nie odejdzie z Ba- yernu w letnim oknie transferow­ym. Zdaniem monachijsk­ich dziennikar­zy taka decyzja została podjęta w trakcie zimowego zgrupowani­a w Dubaju, gdzie szefowie klubu przekazali Polakowi, że ma być centralną postacią nowego zespołu. Przekaz poszedł też dyskretnie w świat i stąd nie ma już nawet plotek, o tym, gdzie miałby trafić nasz napastnik. A przecież w poprzednic­h miesiącach niemal w każdym tygodniu „najlepiej poinformow­ani” twierdzili, że wiedzą, gdzie zagra Polak.

Anfield na radarze

Kadra zespołu z Monachium na przyszły sezon dopiero jest w planach, na razie wiadomo, że Bayern nie będzie szukał latem środkowego napastnika, który byłby konkurente­m dla Lewandowsk­iego, a jedynie jego zmiennika. Już teraz zakontrakt­owano niezwykle zdolnego Janna-fiete Arpa z Hamburgera SV. 19-latek to jeden z naj-

 ??  ??
 ??  ??
 ??  ?? Lewandowsk­iego próbuje zatrzymać bramkarz Stuttgartu Ron-robert Zieler. Polak strzelił w tym meczu gola. Bayern wygrał 4:1.
Lewandowsk­iego próbuje zatrzymać bramkarz Stuttgartu Ron-robert Zieler. Polak strzelił w tym meczu gola. Bayern wygrał 4:1.

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland