Klimaty rodzinne
Anna i Katarzyna Węgrzyn trzecie w turnieju debla MŚ juniorów. W starciu braci Doszów w Lotto Superlidze Adam pokonał Sławomira.
Zjednym medalem wróciła z rozgrywanych w Tajlandii mistrzostw świata juniorów reprezentacja Polski. Na podium w turnieju debla stanęły Anna i Katarzyna Węgrzyn, które zajęły trzecie miejsce. To wielki sukces polskiego ping-ponga, bo dotychczas jeśli nasi zawodnicy zdobywali medale podczas światowego czempionatu w tej kategorii, to tylko drużynowo – brąz kobiet w 2007 roku (Natalia Partyka, Katarzyna Grzybowska, Natalia Bąk, Anna Żak z trenerem Leszkiem Kucharskim) oraz brąz mężczyzn w 2013 (Jakub Dyjas, Patryk Zatówka, Adrian Więcek, Michał Bańkosz z trenerem Piotrem Szafrankiem). Anna i Katarzyna po drodze pokonały pary z Tajlandii, Francji oraz Hongkongu. Za sukces można też uznać ćwierćfinał Samuela Kulczyckiego w singlu. 17-latek uległ po równej walce Japończykowi Shunsuke Togamiemu. Kulczycki z Maciejem Kubikiem byli też o włos od medalu w deblu, przegrywając ćwierćfinał z Chińczykami 2:3, w piątym secie 10:12. W sumie na 28 miejsc na podium Europa wyrwała tylko pięć (srebro w singlu i deblu mężczyzn, dwukrotnie brąz w deblu kobiet oraz brąz w męskiej drużynówce). Resztę zgarnęła Azja. Azjaci rządzą też w Lotto Superlidze, choć debiut w Kolpingu Frac kreowanego na gwiazdę Chenga Jingqi wypadł blado. Chińczyk grał słabo i ledwo wygrał z Tomaszem Lewandowskim z Fibrainu Politechniki. W ostatnim tygodniu nastąpiła ostra weryfikacja rewelacji jesieni Energi Manekina. Torunianie dostali lanie od faworytów z Grodziska i Działdowa. W meczu Poltareksu Pogoni Lębork z Wartą Kostrzyn doszło do pojedynku braci Doszów. Zwyciężył Adam z Pogoni, który ostatnio ma dobrą passę, bo triumfował też w Grand Prix Polski seniorów. W kategorii kadetów w tych zawodach najlepsi okazali się w niedzielę Zuzanna Wielgos i Mateusz Zalewski. W tym tygodniu hitami w LS będą starcia Kolpinga z ekipami z Bydgoszczy i Torunia. 7 grudnia w ekstraklasie kobiet dojdzie do pasjonującego starcia Bebetto Częstochowa z AZS UE Wrocław, czyli Tatiana Bilenko kontra Natalia Bajor i siostry Węgrzyn!