Liczenie na innych
Młodzieżówka awansuje do mistrzostw Europy tylko w przypadku korzystnych wyników w innych grupach.
Na pierwszy rzut oka sytuacja naszej drużyny do lat 21 nie wygląda źle. W tabeli drużyn zajmujących drugie miejsca jest druga. W praktyce trudno będzie jej uzyskać awans. Wywalczą go zwycięzcy grup i pięć zespołów z najlepszym bilansem spośród tych, które zajmą drugie pozycje. Po zwycięstwie nad Rosją nasza drużyna miała świetną okazję, by zapewnić sobie kwalifikację bez oglądania się na inne zespoły. Wystarczyło zdobyć siedem punktów w trzech meczach. Jako że zespół do lat 21 kończy zmagania starciem z najsłabszą w grupie Łotwą, należało założyć, że wystarczą mu cztery punkty w październikowych starciach z Serbią i Bułgarią. W takim układzie nasza drużyna wygrałaby grupę. Zdobyła jednak tylko punkt, straciła szanse na zwycięstwo w grupie, a i z drugiej wejść będzie trudno. Polska dorobku już nie poprawi, bo podejmuje Łotwę (17.11), a bilansu z szóstą drużyną w grupie nie bierze się pod uwagę. Tymczasem wszystkie pozostałe drużyny z drugich pozycji rozegrają jeden, dwa, a w przypadku Portugalii nawet trzy spotkania z ekipami z miejsc 1–5 w swoich grupach.
Kto nas wyprzedzi?
Z pewnością przed Polską będzie młodzieżówka francuska. Niemal na pewno Biało-czerwonych przeskoczy również Portugalia. Stanie się tak, jeśli w starciach z Białorusią, Cyprem i Holandią zdobędzie chociaż trzy punkty. Na dodatek wszystkie te spotkania rozegra u siebie. Belgii do przeskoczenia Polski wystarczy remis na wyjeździe z Bośnią i Hercegowiną, a Rumunii z Danią u siebie. Irlandia
musi pokonać Islandię u siebie i Luksemburg, ale tylko dlatego, aby nie stracić drugiego miejsca, bo bilans z nim nie liczy się do ostatecznej tabeli. Niestety dość prawdopodobne, że każda z tych drużyn spełni wymienione warunki, a to będzie oznaczało, że nasi piłkarze nie wywalczą awansu.
Niegroźna tylko Macedonia
A to nie koniec, bo Polskę mogą wyprzedzić również Austria i Szkocja, jednak będzie im trudniej to zrealizować. Drużyna znad Dunaju musi wygrać na wyjeździe z Turcją, a Wyspiarze powinni w starciach z Chorwacją u siebie i Grecją na wyjeździe zdobyć co najmniej cztery punkty.
Nie zagraża nam praktycznie tylko Macedonia Północna. Aby wyprzedzić naszą ekipę, musi odnieść dwa wysokie zwycięstwa, łącznie różnicą ośmiu goli. Zmierzy się jeszcze z Izraelem na wyjeździe i Czarnogórą u siebie.
Nowy trener młodzieżówki, który zastąpi Czesława Michniewicza, powinien więc poprowadzić zespół do zwycięstwa nad Łotwą, aby nie stracić drugiego miejsca, a potem liczyć na wiele szczęścia.