Nie ma luki, bo jest Luka
Słoweniec Luka Zahovič ma rozwiązać problem w ataku Pogoni Szczecin.
Nie ma już luki w ataku, bo jest tam Luka – żartują w mediach społeczonościowych kibice Pogoni Szczecin po zatrudnieniu przez szefostwo klubu Luki Zahoviča. Nie ma co się dziwić dobrym nastrojom, w końcu fani Portowców czekali na napastnika od grudnia 2019, kiedy do New England Revolution odszedł Adam Buksa. Bo Michalis Manias kompletnie się nie sprawdził, Adam Frączczak często miał kłopoty zdrowotne i pauzował, a Paweł Cibicki nie przekonał trenera Kosty Runjaica, że powinien występować jako „dziewiątka”. I kiedy pewnie wielu straciło nadzieję na znalezienie przez władze Granatowo-bordowych snajpera w letnim oknie transferowym, działacze popisali się wykorzystaniem nie lada okazji i sprowadzili dwukrotnego króla strzelców słoweńskiej ekstraklasy. Mauro Camoranesi został szkoleniowcem NK Maribor na początku września i to wydarzenie okazało się zbawienne dla Pogoni. Mistrz świata z 2006 momentalnie przestał stawiać na Zahoviča, do tego momentu absolutnie podstawowego zawodnika Vijoličastich. Oficjalnie Włoch nie wytłumaczył, dlaczego na starcie skreślił atakującego, ale dla 24-latka brakowało miejsca nawet na ławce rezerwowych, więc zmiana klubu wydawała się konieczna, o ile Słoweniec nie chciał w kolejnych miesiącach oglądać meczów jedynie w telewizji. Na taką szansę tylko czekano w Szczecinie. W normalnych okolicznościach raczej nie byłoby mowy o zatrudnieniu Zahoviča, portal transfermakt. de wyceniał dwukrotnego króla strzelców ligi słoweńskiej na 1,3 mln euro, Portowców nie byłoby stać na zapłacenie takiej kwoty. Udało się znaleźć kompromis – Zahovič przeniesie się do Granatowo-bordowych za darmo, a w przypadku następnego transferu, już gotówkowego, oba kluby podzielą się pieniędzmi. Działaczom ze Szczecina nie można odmówić umiejętności negocjacyjnych. Zahovič trenuje z zespołem od początku tygodnia, wczoraj pojechał z drużyną na krótkie zgrupowanie do Gniewina, jego debiut w poniedziałkowym starciu z Lechią w Gdańsku jest jak najbardziej prawdopodobny.