Stoją pod klubem
Czterech szczypiornistów PGNIG Superligi strzeliło w niej już ponad 900 goli i czeka na wejście do ekskluzywnego Klubu 1000 Bramek.
Wtej czwórce są obrotowy Mateusz Jankowski (Gwardia Opole), rozgrywający Tomasz Mochocki i skrzydłowy Łukasz Janyst (obaj Stal Mielec) oraz skrzydłowy Michał Daszek (Orlen Wisła Płock).
W sobotę lub za tydzień
Najbliżej magicznej granicy tysiąca ligowych trafień jest ten ostatni, a zarazem najmłodszy. Niespełna 29-letniemu prawoskrzydłowemu wicemistrzów Polski brakuje tylko jedenastu trafień, aby uzyskać wstęp do elitarnego grona, w którym znajduje się obecnie zaledwie 14 aktywnych graczy Superligi. Biorąc pod uwagę możliwości strzeleckie Daszka
(w zeszłym roku w trzech meczach zdobywał ponad dziesięć bramek), można zaryzykować, że tysięczne trafienie uzyska już w najbliższym meczu. Zresztą bardzo ważnym, potyczka z Górnikiem w Zabrzu została zaplanowana na sobotę (godz. 13). Bardziej prawdopodobne jest jednak, że wiślak 1000. gola ustrzeli dopiero 5 marca. Wówczas nadarzyłaby się chyba najlepsza okazja – spotkanie w Orlen Arenie z Grupą Azoty Tarnów. To właśnie tej drużynie Daszek w zeszłym roku rzucił aż 18 bramek w meczu, co stanowi rekord XXI wieku. A na pewno znacznie przyjemniej świętuje się jubileusze we własnej hali (choćby i bez kibiców) niż na obczyźnie. Pozostali trzej szczypiorniści z więcej niż 900 golami mają znacznie gorsze widoki na osiągnięcie tysiąca w tym sezonie, mimo że do końca zostało jeszcze kilkanaście kolejek. Choć dwaj z nich paradoksalnie są bardzo blisko granicy szczęścia. 36-letni mielczanin Tomasz Mochocki ma 981 goli, a jego klubowy kolega 38-letni Łukasz Janyst – 968. Obaj jednak w ostatnich latach mocno spuścili z tonu pod względem strzeleckim. Mochocki w poprzednim i obecnym sezonie rozegrał łącznie tylko 18 spotkań i zdobył 26 bramek. Janyst w tym samym czasie osiągnął bilans 21/21, w bieżących rozgrywkach uzyskali odpowiednio 2 i 8 trafień, a łączy ich to, że obaj zaczynali ligowe
granie w Vive Kielce.
Mochocki w sezonie 2005/06, a Janyst cztery sezony wcześniej. Szansa na kolejny krok do Klubu 1000 Bramek już w niedzielnym meczu Stali z Grupą Azoty Tarnów. Co ciekawe, Mochocki podczas uroczystości w Mielcu... już w zeszłym
sezonie odebrał pamiątkową koszulkę za 1000. ligowe trafienie. Pomyłka w obliczeniach klubowych rachmistrzów wynikała zapewne z tego, że w jednym z sezonów na stronie ZPRP błędnie zaliczono wszystkim ligowcom do statystyk gole strzelone w innych rozgrywkach. Zresztą identycznie wygląda sytuacja Bartłomieja Tomczaka, któremu w Zabrzu odtrąbiono już tysięczne ligowe trafienie dla Górnika, podczas gdy tak naprawdę skrzydłowemu brakuje do tej granicy jeszcze kilkunastu goli.
Tomczak blisko 450. meczu
Najdalej do tysiąca ma Mateusz Jankowski, który dopiero w tym sezonie przeskoczył 900 bramek i musiałby ich zdobyć jeszcze 83. Przy całym szacunku dla umiejętności 33-latka opolanin raczej będzie musiał poczekać przynajmniej do następnego sezonu. Najwięcej bramek z obecnych ligowców zdobył Tomczak – 1848. Wiosną 36-latek ma szansę świętować także 450. mecz w Superlidze.