Poważniejszy z testów
Reprezentacja Polski U-21 po zwycięstwie nad Arabią Saudyjską (7:0) dziś gra z Austrią.
Zarówno polska, jak i austriacka młodzieżówka zajęły drugie miejsce w swoich grupach eliminacyjnych EURO U-21. Turniej trwa od kilku dni na boiskach Węgier i Słowenii. Ani Biało-czerwoni, ani Austriacy nie zdołali jednak znaleźć się w czołowej piątce wicemistrzów grup (nam zabrakło do tego jednej bramki, Austria była najsłabsza z zespołów z drugich miejsc). Efekt jest taki, że zamiast ewentualnie w mistrzostwach, grają ze sobą towarzysko w ramach przygotowań do kolejnych eliminacji. De facto już inne drużyny, bo piłkarze z roczników 1998–99 odpadli.
Dla drużyny prowadzonej przez Macieja Stolarczyka mecz z Austrią to zwieńczenie zgrupowania w hiszpańskim San Pedro del Pinatar, które zaczęło się tydzień temu. Z pierwszego spotkania selekcjoner młodzieżówki może być zadowolony, choć rywal nie okazał się wymagający. Drużyna Arabii Saudyjskiej do lat 20 stanowiła tło dla Biało-czerwonych, mecz skończył się naszym zwycięstwem aż 7:0, a na boisku zaprezentowało się aż 24 z 25 powołanych zawodników. Jedynym, z którego selekcjoner nie skorzystał, był trzeci bramkarz Jakub Stolarczyk (zbieżność nazwisk z selekcjonerem przypadkowa). Zawodnik Leicester City może być pewien szansy w starciu z Austrią. Nikt z obecnych w Hiszpanii piłkarzy nie narzeka na kłopoty zdrowotne (co prawda Arabom w obliczu wyniku puszczały w końcówce nerwy i skończyli w piątek w osłabieniu, ale było to efektem... oplucia Dawida Kocyły przez jednego z przeciwników, a nie brutalnego faulu), ale aż takiej rotacji, jak w piątek, nie ma co się spodziewać. W sobotę nasi dzisiejsi rywale zagrali z Arabią i rozbili ich jeszcze wyżej niż my – aż 10:0, już do przerwy prowadząc sześcioma golami. Dwóch Austriaków zaliczyło hat trick. Do rozpoczęcia eliminacji następnych mistrzostw Europy (turniej w 2023 odbędzie się na stadionach w Gruzji oraz Rumunii) zaczęło pół roku. Być może uda się zorganizować zgrupowanie także w czerwcu, ale jeśli nie, kolejne spotkanie nasza kadra U-21 rozegra dopiero 3 września, na start kwalifikacji. To będzie wyjazd do Łotwy. Cztery dni później drużyna Stolarczyka podejmie Izrael. Eliminacje potrwają do czerwca 2022 roku. Nasi pozostali grupowi rywale to Węgry, San Marino i Niemcy.
MARCIN DOBOSZ