Przeglad Sportowy

Słoweńcy znów zaimponowa­li

-

Ne mecie trzeciego odcinka wyścigu dookoła Kraju Basków znowu doszło do walki Primoža Rogliča i Tadeja Pogačara. Wygrał ten drugi, choć 600 metrów przed metą zaatakował Primož. Pojechał za nim weteran Alejandro Valverde, ale ostateczni­e doszło do słoweńskie­go pojedynku, a lepszy był Tadej. Liderem wyścigu wciąż jest jednak Roglič, ma 20 sekund przewagi nad młodszym rodakiem. Wiele wskazuje na to, że nie tylko w Hiszpanii, ale w całym sezonie będziemy oglądali takie obrazki. Historia zaczęła się podczas ostatniego Tour de France. Wydawało się, że zwycięży Roglič, została mu tylko czasówka. A jednak Pogačar zaliczył jedną z najbardzie­j spektakula­rnych prób walki z czasem w historii kolarstwa i to on cieszył się w Paryżu. Teraz obaj znów celują w Wielką Pętlę. Primož miał już wokół siebie bardzo mocną ekipę Jumbo Visma, a szefowie UAE Emirates Pogačara wzmocnili skład m.in. Rafałem Majką. Już wiadomo, że zanosi się na niezwykły rok. Być może znowu słoweński. KAW

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland