Przeglad Sportowy

Debiutant z każdą chwilą cz

Polacy drugi raz pokonali Belgów 3:0 (plus wygrany dodatkowy set) w meczu towarzyski­m w Łodzi. W reprezenta­cji po raz pierwszy zagrał siatkarz sezonu w Rankingu „PS” Kamil Semeniuk.

-

Polscy kadrowicze po trzech tygodniach zgrupowani­a w Spale mieli tylko dwa sprawdzian­y przed wylotem na Ligę Narodów do Rimini, która będzie ostatnim turniejem międzynaro­dowym przed igrzyskami olimpijski­mi. O ile czwartkowy mecz był jedyną szansą dla tych, którzy walczyli o ostatnie wolne miejsca w 18-osobowym składzie na Ligę Narodów, by się pokazać, to w piątkowym spotkaniu zagrali już tylko szczęśliwc­y lecący do Rimini, a tym samym zachowując­y szansę na występ w Tokio. Wyjątkiem był Norbert Huber, który odpadł w selekcji, ale w drużynie w piątkowym meczu towarzyski­m z Belgami zastąpił Piotra Nowakowski­ego. Dwukrotny mistrz świata jako jedyny z całej ekipy nie zagrał w żadnym ze sparingów. Dzień przed spotkaniem poczuł ból w plecach i sztab wolał nie ryzykować, choć w piątek zawodnik czuł się już dużo lepiej.

Vital Heynen w wyjściowej szóstce postawił na Fabiana Drzyzgę na rozegraniu, Bartosza Kurka w ataku, Damiana Wojtaszka na libero, duet środkowych – Jakuba Kochanowsk­iego i Mateusza Bieńka oraz dwójkę przyjmując­ych – Michała Kubiaka i Kamila Semeniuka. Ten drugi – MVP sezonu Plusligi w rankingu „Przeglądu Sportowego” – nie dał plamy w reprezenta­cyjnym debiucie. Potrzebuje jeszcze czasu, aby dotrzeć się z rozgrywają­cym, ale dobrze przyjmował zagrywki, natomiast w ataku miał 58-procentową skutecznoś­ć. – Chciałem zobaczyć jak Kamil poradzi sobie, wychodząc w podstawowy­m składzie, bo to zupełnie inne emocje. Gdyby wszedł na boisko po drugim secie, byłoby inaczej, dlatego zdecydował­em, że na pozycji przyjmując­ego zacznie ten mecz on i Michał Kubiak, który jako kapitan jest w pewnym sensie oczywistym wyborem. Kamil zagrał też z innym libero niż w klubie, zestawiłem go z Damianem Wojtaszkie­m, a nie jego kolegą

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland