Przeglad Sportowy

Mecz bez faworyta

Hitem 6. kolejki PGE Ekstraligi będzie starcie trzeciej ekipy tabeli Betardu Sparty Wrocław z liderem Moje Bermudy Stalą Gorzów.

- Robert BOROWY @przeglad

Spotkanie to zapowiada się o tyle ciekawie, że wytypowani­e w tym przypadku faworyta naprawdę jest trudne. Wrocławian­ie nadal mają poważny problem kadrowy. Jak ostatnio poinformow­ał na jednym z portali społecznoś­ciowych trzykrotny mistrz świata Tai Woffinden, to nie złamana łopatka jest jego największy­m utrudnieni­em w powrocie do zdrowia, ale uraz związany z więzadłami barkowo-obojczykow­ymi. – Wyleczenie tej kontuzji wymaga czasu, ale robię wszystko, co w mojej mocy, aby przyspiesz­yć ten proces. Wrócę wkrótce – poinformow­ał Brytyjczyk, lecz mało prawdopodo­bne jest, że ujrzymy go w najbliższą niedzielę na torze. Gospodarze zapewne trzeci raz sięgną po zastępstwo zawodnika, a za lidera będą jeździć pozostali zawodnicy.

Mocni na wyjazdach

Nawet jednak obecność w składzie trzykrotne­go mistrza świata nie dawałaby wrocławian­om gwarancji zwycięstwa, bo gorzowiani­e w tym roku nie przegrali jeszcze ani jednego spotkania i to mimo że aż trzy z czterech dotychczas­owych meczów jechali na wyjeździe. Dodatkowo we Wrocławiu zawodnicy Stali zawsze czuli się dobrze, a od 2011 roku wygrali tam aż pięć meczów na jedenaście rozegranyc­h.

– W tym roku pewnie zwyciężyli­śmy choćby w Grudziądzu, gdzie Sparta się potknęła, choć pamiętamy, w jakich okolicznoś­ciach. Niemniej to porównanie daje nam jakąś drobną przewagę, aczkolwiek jesteśmy realistami i wiemy, do kogo się wybieramy – przyznaje opiekun wicemistrz­ów Polski Stanisław Chomski.

Co ciekawe, trener gorzowskie­go zespołu wcale nie boi się najbardzie­j rywalizacj­i jego podopieczn­ych z Artiomem Łagutą i Maciejem Janowskim (w Częstochow­ie zdobyli wspólnie 32 punkty), ale drugiej linii. – Z każdym meczem coraz pewniej i skutecznie­j jeżdżą Gleb Czugunow oraz Daniel Bewley. Mnie to nie zaskakuje, obaj mają potencjał i kwestią czasu było, kiedy pokażą go na torze. W Częstochow­ie jeździli bardzo fajnie, u siebie zapewne również będą skuteczni. Jeśli dodam do tego, że wrocławian­ie dysponują solidną parą juniorów, choć nie zawsze jeszcze optymalnie punktującą, to nikt nie powinien mieć wątpliwośc­i, że jest to drużyna kompletna, a przez to niezwykle groźna – przyznaje szkoleniow­iec Stali.

W Grudziądzu też interesują­co

Niezwykle ciekawie zapowiada się także spotkanie w Grudziądzu, gdzie gospodarze będą podejmować Motor Lublin.

W składzie w miejsce Krzysztofa Kasprzaka po raz pierwszy w sezonie pojawi się Paweł Miesiąc, czyli były zawodnik lubelskieg­o klubu. Na sentymenty nie będzie jednak miejsca, bo jeśli GKM nie wygra tego spotkania, to będzie w fatalnej sytuacji, którą trudno będzie uratować. Łatwego zadania nie będą mieć także torunianie, bo Włókniarz po ostatnim fatalnym spotkaniu przyjedzie na Motoarenę podrażnion­y, a zawodnicy Piotra Świderskie­go zrobią wszystko, by zatrzeć złe wrażenie.

 ??  ?? To będzie próba sił. W niedzielę Maciej Janowski (z lewej) i Bartosz Zmarzlik pojadą przeciwko sobie.
To będzie próba sił. W niedzielę Maciej Janowski (z lewej) i Bartosz Zmarzlik pojadą przeciwko sobie.
 ??  ??

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland