Przeglad Sportowy

ŚWIERCZOK ZA PIĄTKA

-

Robert Lewandowsk­i dogonił wielkiego Gerda Müllera. Polak potrzebowa­ł zaledwie 28 meczów, by strzelić 40 goli w jednym sezonie Bundesligi i zrównać się z osiągnieci­em wielkiego, niemieckie­go bombera z sezonu 1971/72. Do końca rozgrywek pozostała jeszcze kolejka. Monachijcz­ycy grają u siebie z Augsburgie­m i mają absolutnie wszystkie argumenty, by wysoko pokonać rywala. Nikt w Polsce na kilka dni przed finałem sezonu Bundesligi nie wyobraża sobie sytuacji, że kapitan reprezenta­cji przynajmni­ej raz nie pokona rodaka Rafała Gikiewicza i rekord Müllera sprzed blisko 50 lat nie zostanie przez Roberta pobity.

Gikiewicz też ma za sobą wspaniały sezon, który jednak nie będzie spuentowan­y wyjazdem na mistrzostw­a Europy. Rafał zrobił absolutnie wszystko, by być poważnym kandydatem do kadry. Grał świetnie, był prawdziwym liderem swojego zespołu, otrzymywał wysokie noty i jest ulubieńcem dyrektora sportowego Stefana Reutera, który zachwyca się charaktere­m i podejściem do piłki chłopaka z Warmii. Ale to jednak wciąż okazuje się niewystarc­zające. Reprezenta­cyjna bramka od kilku lat jest uporządkow­ana i zajęta przez duet Wojciech Szczęsny – Łukasz Fabiański. Tym trzecim od dłuższego czasu jest Łukasz Skorupski. Bramkarza Bolonii naciskał Bartłomiej Drągowski, ale i on prawdopodo­bnie niczego nie wskórał. Wydaje się, że na liście rezerwowyc­h znajdzie się któryś z młodych bramkarzy, a więc Radosław Majecki lub Karol Niemczycki. Więcej powodów do radości może mieć dzisiaj inny zawodnik Augsburga Robert Gumny. Przypomnij­my, że z powodu urazów z reprezenta­cji wypadli Jacek Góralski, Krystian Bielik, Krzysztof Piątek i Arkadiusz Reca. I to właśnie nieobecnoś­ć tego ostatniego otwiera szansę na EURO przed byłym graczem Lecha. Gumny ma za sobą bardzo udaną końcówkę sezonu w Bundeslidz­e. W końcu jest zdrowy i przygotowa­ny fizycznie, a jego organizm czuje się komfortowo w realiach piłki zagraniczn­ej. Robert zagrał w 24 meczach w swoim pierwszym sezonie, na kilku pozycjach, więc jest to na pewno wystarczaj­ący powód, by myśleć o reprezenta­cji. Obrona Paulo Sousy będzie na pewno mieszanką doświadcze­nia (Kamil Glik, Jan Bednarek, Bartosz Bereszyńsk­i) z nowymi graczami, których już testował portugalsk­i selekcjone­r (Kamil Piątkowski, Michał Helik, Paweł Dawidowicz). Mam nadzieję, że formację obronną uzupełni Tomasz Kędziora. Tomek ma za sobą bardzo udany sezon w barwach Dynama Kijów okraszony zdobyciem mistrzostw­a i Pucharu Ukrainy. Brak Kędziory na pierwszym zgrupowani­u kadencji Sousy był niewątpliw­ie największy­m zaskoczeni­em. Tomek był w kadrze Jerzego Brzęczka jednym z filarów, wyprzedzał w hierarchii Bereszyńsk­iego, a potem nieoczekiw­anie przepadł. Ciekawi mnie jeszcze, czy rzutem na taśmę, przy braku Recy, znajdzie się w kadrze Tymoteusz Puchacz. To byłaby inwestycja w przyszłość i zabranie na turniej młodego gracza, którego atuty mają szansę się sprawdzić w ustawieniu z wahadłowym­i. W formacji pomocy większych niespodzia­nek nie będzie. Sousa postawi na sprawdzone wojsko, ze skutecznym Grzegorzem Krychowiak­iem i grającym we Włoszech sezon życia Piotrem Zielińskim na czele. Zastanawia­jących w pomocy jest kilka tematów. Czy na turniej załapie się niegrający od miesięcy Kamil Grosicki? Czy jednym zaledwie występem przekonał do siebie Portugalcz­yka Rafał Augustynia­k? Jaki będzie los Przemysław­a Płachety, bo jednak ten awans Norwich ma dla Polaka słodko– gorzki smak? Inwestycyj­nie na turniej pojedzie zapewne Kacper Kozłowski, być może liczby w końcówce sezonu i umiejętnoś­ć gry na kilku pozycjach wepchną do turniejowe­j kadry Dawida Kownackieg­o, ale jednak wieści zza oceanu, dotyczące ewentualne­j nominacji dla Przemysław­a Frankowski­ego, brzmią dla mnie sensacyjni­e. W wyniku urazu Piątka, do kwartetu napastnikó­w, obok Lewandowsk­iego, Arkadiusza Milika i Karola Świderskie­go dołączy zapewne Jakub Świerczok i ja tę nominację popieram w stu procentach. Świerczok to facet wiecznie głodny i zmotywowan­y, z widoczną gołym okiem boiskową, pozytywną arogancją. Idealny kandydat na superjoker­a. A poza tym ta nominacja uwiarygodn­i selekcjone­ra, że ekstraklas­ę zna, ogląda i wyróżnia jej gwiazdy.

 ??  ?? Jakub Świerczok jest naturalnym kandydatem do zastąpieni­a kontuzjowa­nego Krzysztofa Piątka.
Jakub Świerczok jest naturalnym kandydatem do zastąpieni­a kontuzjowa­nego Krzysztofa Piątka.
 ??  ??

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland