Bombowy Haratyk
Świetne wyniki kulomiota Michała Haratyka oraz Juvaughna Harrisona wzwyż i w dal.
Wsobotnim Memoriale Zygmunta Szelesta na stadionie AWF w Warszawie Haratyk (Sprint Bielsko-biała) zademonstrował piękną serię: 21,22 – 21,51 – 21,92 – 21,64 – x – 22,17. Ten ostatni wynik, czwarty w jego karierze, dał mu również czwarte miejsce na liście najlepszych w tym sezonie na świecie i pierwsze w Europie. Lepsi w skali globalnej są tylko trzej Amerykanie: Joe Kovacs – 22,72, Ryan Crouser – 22,69 i Darrell Hill – 22,34. W warszawskim konkursie drugi był Jakub Szyszkowski (AZS AWF Katowice) – 20,45 m. Trener Haratyka – Piotr Galon – przewiduje, że Michał poprawi 19 maja własny rekord Polski (22,32) podczas Zlatej Tretry w Ostrawie. Memoriał Szelesta przyniósł też dwa inne najlepsze rezultaty w Europie: 78,67 Pawła Fajdka (AZS AWF Katowice) w rzucie młotem oraz 1,94 m Kamili Lićwinko (Podlasie Białystok) w skoku wzwyż. Dwudziestoletnia płotkarka AZS AWF Warszawa Pia Skrzyszowska ustanowiła rewelacyjny rekord życiowy w sprincie na setkę – 11.37, biegnąc pod wiatr (0,7 m/s).
Tymczasem w USA weekend przyniósł istne szaleństwo fantastycznych wyników. W Bryan-college Station w stanie Teksas będący bodaj największą rewelacją sezonu 22-letni Juvaughn Harrison z uniwersytetu Luizjana ustanowił wspaniały rekord życiowy w skoku wzwyż 2,36 m (najlepszy w tym roku wynik na świecie). Tego samego dnia skoczył w dal 8,24 m (mając rekord 8,45) i zajął drugie miejsce za Careyem Mcleodem (Jamajka) – 8,34 (rekord życiowy). O dziwo, w skokach zaimponowała w tej imprezie również siedmioboistka Tyra Gittens (Trynidad i Tobago), która zgromadziła 6418 punktów (rekord kraju), mając po drodze 1,95 wzwyż i 6,96 w dal. Z kolei osiemnastoletnia Athing Mu ustanowiła rekord USA juniorek w biegu na 400 m wynikiem 49,84, detronizując dotychczasową rekordzistkę Sanyę Richards-ross (49.87). Amerykanka Tara Davis (rozcznik 1999) skoczyła zaś w dal 6,97 m, potwierdzając, że jej marcowe 7,14 metra nie było przypadkiem.
MACIEJ PETRUCZENKO