Kibice reprezentacji wybraliby inaczej
Gdyby Paulo Sousa przy wysyłaniu powołań kierował się opinią fanów głosujących w naszej sondzie, w kadrze na EURO byłoby kilku innych piłkarzy.
Głosowanie na stronie przegladsportowy.pl trwało równo tydzień, zamknęliśmy je w momencie rozpoczęcia konferencji prasowej, na której Paulo Sousa ogłosił skład 26-osobowej kadry i nazwiska rezerwowych. Niespełna 215 tysięcy głosów rozłożyło się na 71 piłkarzy, których kandydatury zaproponowaliśmy. Najmniej głosów kibiców spośród powołanych na turniej dostał Przemysław Frankowski.
Ludzie chcieli Drągowskiego
Gdyby kwestię składu na EURO oddać w ręce ludu, zmiany byłyby niemal na każdej pozycji. Największą „niesprawiedliwością” wobec demokratycznego wyboru czytelników jest nieobecność Bartłomieja Drągowskiego, na którego Sousa nie spojrzał przychylnym
okiem, chociaż aż dwie
NAZWISK
wybranych przez Sousę pokrywa się ze wskazaniem kibiców (z uwzględnieniem wyboru Kownackiego za kontuzjowanego Piątka).
GŁOSY
w sondzie dostał Mateusz Szwoch, najlepszy asystent tego sezonu ekstraklasy. To najmniej spośród 71 piłkarzy, których można było wskazać. na EURO wykluczyła go kontuzja. Był trzecim napastnikiem z największym poparciem, a prosiliśmy o wybór pięciu. Z kolei dziewiąte miejsce wśród obrońców – ostatnie „premiowane” – zajął Arkadiusz Reca, który z powodu urazu również stracił szansę na powołanie. Wobec pecha tego duetu do kibicowskiej kadry wskoczyli Dawid Kownacki i Robert Gumny. Pierwszy rzeczywiście na turniej leci, drugi znalazł się tylko na liście rezerwowej. U nas miał 800 głosów przewagi nad Tymoteuszem Puchaczem, a wydaje się, że to właśnie z nim przegrał miejsce w samolocie. Siódme miejsce wśród defensorów zajął Sebastian Walukiewicz, któremu w oczach kibiców kompletnie nieudana druga część sezonu w Cagliari nie przysłoniła udanych występów jesienią.
I tak woleli również prosiliśmy o wybór dziewiątki i aż w jednej trzeciej kibice nie zgadzają się z trenerem. Piątka pewniaków dostała po ponad 90 procent głosów, ale dalej... Większość (trochę ponad połowa uczestników) była przekonana, że na EURO powinni lecieć Sebastian Szymański i mimo wszystko, za zasługi, bez względu na kłopoty w klubie, Kamil Grosicki. Tymczasem Sousa umieścił ich wśród rezerwowych. Dziewiątym wyborem kibiców był Bartosz Kapustka, trener także nie znalazł dla legionisty miejsca. A wspomniany wcześniej Frankowski? Był dopiero 14. w głosowaniu kibiców. Więcej głosów od niego dostali młodzieżowcy: Nicola Zalewski i Michał Karbownik. Zalewskiego dokooptowaliśmy do listy półtorej godziny po rozpoczęciu sondy (trwała dokładnie 168 godzin), widząc, że wielu kibiców o niego pytało. Zajął 11. miejsce w gronie pomocników. I wreszcie napastnicy – tutaj między trenerem a kibicami jest pełna zgoda, im również zaimponował w tym sezonie Jakub Świerczok. Ciekawe, że gdyby – nie daj Boże! – ktoś jeszcze wypadł z powodu kontuzji, to kolejnym wyborem sympatyków Biało-czerwonych jest Kacper Przybyłko z Philadelphia Union, wyprzedzający Kamila Wilczka Adama Buksę.
W szerokiej puli nazwisk zaproponowanych przez „PS” byli zawodnicy, którzy w reprezentacji od pewnego czasu już nie grają. Byliśmy ciekawi, na ile kibicom brakuje Jakuba Błaszczykowskiego czy Michała Pazdana, ale okazało się, że w kadrze na EURO widziało ich odpowiednio 8,9 oraz 7,8 procent głosujących. czy