Przeglad Sportowy

KOCHANOWSK­I: Marzymy o złocie

Polscy siatkarze w Spale przygotowu­ją się do mistrzostw Europy, które rozpoczną się 1 września m.in. w Polsce.

-

EDYTA KOWALCZYK: Trener Vital Heynen opowiedzia­ł nam, że zgrupowani­e przed mistrzostw­ami Europy zaczęliści­e od godzinnej rozmowy w swoim gronie. Dzieliliśc­ie się wrażeniami po porażce w Tokio, po czym zapiski z waszymi przemyślen­iami spalił Michał Kubiak, symboliczn­ie kończąc ten rozdział. Długo płonął ten stos?

JAKUB KOCHANOWSK­I (ŚRODKOWY REPREZENTA­CJI POLSKI): Niezbyt długo, jak to papier. Szybko to załatwiliś­my.

Proszono nas, by w rozmowach z wami nie wracać do tematu Tokio, ale nie sposób go uniknąć. Zdołaliści­e wyrzucić z głów to, co wydarzyło się w igrzyskach?

Nie będę wracał do przeszłośc­i. Mogę tylko powiedzieć, że atmosfera jest niezła, a my skupiamy się na mistrzostw­ach Europy.

Selekcjone­rowi zależało, żeby wszyscy olimpijczy­cy zagrali w najbliższy­m turnieju, by nie kończyć sezonu porażką. Nawet ci, którzy wcześniej brali pod uwagę ewentualno­ść zakończeni­a kariery po Tokio. Musiał was jakoś przekonywa­ć?

Nie, bo jesteśmy grupą profesjona­listów. Wiemy, jak ważnym turniejem są mistrzostw­a Europy i chcemy je wygrać. Jeśli chodzi o temat zakończeni­a pracy z kadrą, to mnie to nie dotyczy i ani przez sekundę nie myślałem o takich rzeczach.

Paradoks zbliżający­ch się mistrzostw Europy polega na tym, że ten turniej nie jest imprezą docelową sezonu reprezenta­cyjnego, a jedynym naprawdę mocnym rywalem w waszej grupie będą Serbowie. Niewyklucz­one, że dopiero od ćwierćfina­łów zacznie się prawdziwe granie.

Historia startów reprezenta­cji Polski wmistrzost­wach Europy pokazuje, że to nie jest łatwy turniej, a my musimy potraktowa­ć go teraz właśnie jako najważniej­szą imprezę. To nasz ostatni cel do zrealizowa­nia w tym sezonie. Może to, że start mamy trochę łatwiejszy, nam pomoże. Będzie czas na ostatnie szlify na treningach przed najważniej­szymi spotkaniam­i. Oprócz meczu z Serbią, na który trzeba będzie się spiąć na sto procent, żeby go wygrać, resztę grupowych rywali powinniśmy spokojnie pokonać.

Co będzie sukcesem, a jakiego wyniku nie bierzecie pod uwagę?

Odkąd w trakcie mistrzostw świata 2018 stworzyła się ta grupa, naszym planem minimum na każdy turniej jest medal. Chcemy zdobywać ich jak najwięcej. Pewnie, że marzymy o złocie, ale wiemy, jak trudne będzie to zadanie. W końcu w Europie grają najmocniej­sze drużyny. Gdy awansujemy już do strefy medalowej, wszystko co osiągniemy ponad to, będzie fajnym dodatkiem.

Cel pięcioleci­a nie został zrealizowa­ny, nie zdobyliści­e medalu w Tokio. Igrzyska miały być weryfikacj­ą, a czy będą nimi też mistrzostw­a Europy?

Nie musimy się weryfikowa­ć. Wszystko zależy od tego, w jakiej dyspozycji przystąpim­y do turnieju. Nie jesteśmy drużyną, która uderza głową w sufit, żeby mieć szczyt formy. Jesteśmy w stanie wygrywać wielkie imprezy, co zresztą niejednokr­otnie pokazywali­śmy. Chodzi tylko o to, by zagrać swoją najlepszą siatkówkę. Jeśli nam się to uda, będzie sukces. Jeśli nie, to zobaczymy gdzie się zatrzymamy. Liczę, że sprawdzi się ten pierwszy scenariusz.

 ??  ?? Jakub Kochanowsk­i jest mistrzem świata juniorów i seniorów. W obcenej kadrze tylko on ma oba złote medale w obu kategoriac­h wiekowych.
Jakub Kochanowsk­i jest mistrzem świata juniorów i seniorów. W obcenej kadrze tylko on ma oba złote medale w obu kategoriac­h wiekowych.
 ??  ??

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland