Przeglad Sportowy

SZALONY FINISZ

- Maciej KALISZUK @Maciej_kaliszuk

Olympique Marsylia walczy z Monaco o miejsce w Lidze Mistrzów. Ekipa z księstwa gra świetnie i teraz to ona ma przewagę.

Marsylczyc­y zajmowali drugie miejsce przez dziewięć kolejek, a w całym sezonie w sumie przez 17 serii spotkań. Jeśli czasowo nieco spadali, to zwykle na trzecie miejsce, od czwartej kolejki nie wypadli poza pierwszą piątkę. Monaco w piątce, która gwarantuje miejsce w pucharach, znalazło się po raz pierwszy po 33. kolejce, a na wymarzoną drugą pozycję, dającą grę w Lidze Mistrzów, awansowało w zeszłą sobotę. Fantastycz­na seria dziewięciu zwycięstw z rzędu może dać temu zespołowi miejsce w Lidze Mistrzów i zmusić OM do gry w eliminacja­ch, a może i z nich wyrzucić. Szansę na występ co najmniej w kwalifikac­jach ma jeszcze Rennes, które przed tygodniem pokonało Olympique 2:0, przez co marsylczyc­y spadli na trzecie miejsce.

Kolejne kłopoty Milika

Teraz Arkadiusz Milik i inni piłkarze z Marsylii muszą liczyć na pomoc Przemysław­a

Frankowski­ego i jego kolegów z Lens. Drużyna z północy mierzy się z Monaco. Jeśli nie zatrzyma ekipy z księstwa, to OM musiałoby rozgromić Strasbourg u siebie, bo ma do nadrobieni­a cztery bramki, a to ich bilans zdecyduje o miejscu w tabeli przy równej liczbie punktów. Ten znakomity ma Rennes, ale aby wyprzedzić Marsylię lub Monaco, musi samo pokonać na wyjeździe Lille i liczyć na porażkę którejś z wyprzedzaj­ących je drużyn.

A miejsce w Lidze Mistrzów może mieć znaczenie dla przyszłośc­i Milika. Polak w niedawnym rewanżu półfinału Ligi Konferencj­i z Feyenoorde­m (0:0) doznał kontuzji, z tego powodu zabrakło go w spotkaniu z Lorient (3:0). Znalazł się w kadrze na ostatni mecz z Rennes, ale nie wszedł na boisko, co miało go zdenerwowa­ć. Marsylski dziennik „La Provence” donosi o nieporozum­ieniach między nim a trenerem Jorge Sampaolim. Francuskie media piszą, że latem Polak może pożegnać się z klubem i wrócić do Włoch.

Na razie czeka go jednak koresponde­ncyjna walka z odmieniony­m Monaco. Na metamorfoz­ę ekipy z księstwa na pewno wpłynęła zmiana trenera. Pod koniec roku zwolniony został Niko Kovač i w pewnym stopniu powtórzyła się historia z Bayernu. Tam po jego dymisji zespół zaczął świetnie grać pod wodzą Hansiego Flicka. Teraz jego następca Philippe Clement nie od razu poprawił wyniki. Początkowo miał wręcz gorsze rezultaty od Chorwata, w dziewięciu pierwszych spotkaniac­h zespół zdobył tylko 11 punktów. Od tego momentu odniósł jednak komplet dziewięciu zwycięstw. Jeśli dziś pokona Lens, może zatrzymać zmiany, które planował właściciel Dimitrij Rybołowlew. Jak donosiło „L’equipe” po porażce z Bragą w 1/8 finału

Ligi Europy planował po zakończeni­u sezonu zwolnić Clementa, dyrektora sportowego Paula Mitchella i wiceprezes­a Olega Pietrowa. Sam właściciel klubu choć jest Rosjaninem, to uniknął sankcji, jakie spotkały Romana Abramowicz­a, gdyż bardziej dystansuje się od prezydenta Władimira Putina. W Monaco gra też regularnie najlepszy rosyjski piłkarz występując­y za granicą Aleksandr Gołowin.

Świetny atak Monaco

Kluczem do zwycięstwa był jednak nie on, ale świetnie współpracu­jący ze sobą atak Wissam Ben Yedder – Kevin Volland. Ten pierwszy w dziewięciu wygranych spotkaniac­h strzelił dziewięć goli, w tym trzy w ostatnim starciu z Brestem (4:2). Ben Yedder walczy z dorobkiem 24 bramek o koronę króla strzelców, do lidera Kyliana Mbappe traci gola, ale napastnik PSG jest zawieszony za kartki. Cztery z tych bramek zdobył z podań Vollanda. Grający jako cofnięty napastnik Niemiec dołożył do tego cztery gole. Ciekawie wygląda też sytuacja na dole tabeli. Z Ligue 1 mogą pożegnać się dwie wielkie firmy. O ile spadek Bordeaux jest praktyczni­e przesądzon­y, o tyle Saint-etienne jeszcze ma szansę się utrzymać. Na wyjeździe z Nantes musi jednak zdobyć więcej punktów niż Metz w starciu z PSG.

 ?? ?? Arkadiusz Milik nie ma powodów do radości. W ostatnim meczu z Rennes nie zagrał, a OM straciło drugie miejsce na rzecz Monaco.
Arkadiusz Milik nie ma powodów do radości. W ostatnim meczu z Rennes nie zagrał, a OM straciło drugie miejsce na rzecz Monaco.
 ?? ?? Wissam Ben Yedder
(z lewej) i Kevin Volland świetnie współpracu­ją na boisku, a Monaco wygrało dziewięć meczów z rzędu.
Wissam Ben Yedder (z lewej) i Kevin Volland świetnie współpracu­ją na boisku, a Monaco wygrało dziewięć meczów z rzędu.
 ?? ??

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland