Do wyboru, do koloru…
W 2022 roku doczekaliśmy się sportowych sukcesów i na śniegu, i na lodzie; i w wodzie, i na trawie; i na żużlu, i na tartanie…
Aż 25 kandydatur (a personalnie rzecz biorąc jeszcze więcej) w naszym tegorocznym Plebiscycie na Najlepszego Sportowca Polski – to wyjątkowo bogaty zestaw dyscyplin, popularnych zarówno lokalnie, jak i globalnie.
Nic dziwnego więc, że gdy wszystkie nazwiska mistrzów zostały ogłoszone w studiu współpracującej z nami telewizji Polsat w Warszawie, z wielką satysfakcją mogli o tym powiedzieć zastępca redaktora naczelnego „Przeglądu Sportowego” Onetu Paweł Wołosik i szef działu programowego redakcji sportowej Polsatu – Paweł Wójcik. A bodaj jeszcze większą satysfakcję miała prowadząca uroczystość ogłoszenia kandydatur para konferansjerów – Aldona Marciniak i Jerzy Mielewski.
Wybór należy do kibiców
W 2022 roku doczekaliśmy się sportowych sukcesów i na śniegu, i na lodzie; i w wodzie, i na trawie; i na żużlu, i na tartanie… Głosujący w Plebiscycie mają więc kandydatów do wyboru, do koloru. Na dodatek mają też bogatą paletę form głosowania. A warto przypomnieć, że zgodnie z tym, co w roku 1926 wymyślił ówczesny redaktor naczelny „Przeglądu Sportowego” Kazimierz Wierzyński, wybór najlepszych sportowców kraju należy do kibiców. I pewnie dlatego zwycięzcą pierwszego Plebiscytu został wybijający się w wielu dyscyplinach lwowiak Wacław Kuchar. W 88. Plebiscycie zamiast sportowej wszechstronności Kuchara mamy tymczasem wszechstronność całego sportu polskiego. Kto zechce zagłosować na najbardziej bramkostrzelnego piłkarza świata Roberta Lewandowskiego, ten może to zrobić. Komu bardziej przypadły do gustu wielkoszlemowe triumfy wspaniałej tenisistki Igi Świątek, ten zagłosuje na Igę. Miłośnicy królowej sportu mają najszersze pole do popisu, bo w gronie nominowanych znalazło się aż ośmioro lekkoatletów, w tym dwójka bezkonkurencyjnych młociarzy – pięciokrotny mistrz świata Paweł Fajdek i dwukrotny mistrz Europy (rok temu mistrz olimpijski) Wojciech Nowicki. Obecne w studiu Polsatu lekkoatletki – Anna Kiełbasińska i Pia Skrzyszowska – były w siódmym niebie, dowiedziawszy się, że uzyskały nominację w naszym Plebiscycie. Ale trudno się temu dziwić, skoro tylko w mistrzostwach Europy w Monachium te dwie trenujące razem przyjaciółki zapisały w sumie na swoim koncie aż pięć medali!
Dobra szansa Igi
Atmosfera sportowej rywalizacji towarzyszyła nawet samej ceremonii w Polsacie. Nasz dziennikarz, skądinąd sławny siatkarz Łukasz Kadziewicz, zapalił się do ewentualnego pojedynku we wspinaczkowym sprincie z absolutną królową tej specjalności Aleksandrą Mirosław, chcąc wykorzystać swoją przewagę kilkudziesięciu centymetrów wzrostu. Tymczasem obecny również w studiu były bramkarz piłkarskiej reprezentacji Polski Radosław Majdan przyznał się, że sam w futbol już nie grywa od wielu lat i tym bardziej liczy, że na mistrzostwach świata w Katarze godnie go zastąpią między słupkami młodsi reprezentanci Polski. Niektórzy z nominowanych udzielili nam wypowiedzi za pośrednictwem łączy telekomunikacyjnych. Iga Świątek zaznaczyła, że nie ma bezpośredniego wpływu na głosowanie, ale widzi swoją „bardzo dobrą szansę” wygrania Plebiscytu, w którym – jak wiadomo – ostro rywalizowała w ostatnich latach z Robertem Lewandowskim, zwycięzcą w 2015, 2020 i 2021 roku.