Przeglad Sportowy

Lewy wszystkieg­o nie zrobi

Polska powinna grać odważniej, bo osamotnion­y Lewandowsk­i nie jest w stanie wiele wskórać – mówią nam sławy futbolu.

-

Specjalnie na nasze życzenie głos na temat naszej reprezenta­cji zabrały m.in. takie sławy jak Bixente Lizarazu czy Ivan Zamorano. Jakie wnioski płyną z rozmów z nimi, jakie przeprowad­ziliśmy w trakcie mundialu?

Zieliński świetny, ale…

Na żywo wydaje się jeszcze niższy niż w telewizji. Swoimi drobnymi nóżkami przebiera jednak tak szybko, że trudno go doścignąć. Swoje opinie na temat postawy Polaków w Katarze wymieniamy więc niemal w biegu. Choć to za dużo powiedzian­e, bo były znakomity lewy obrońca widział naszą drużynę tylko w starciu z jego rodakami.

– W pierwszej połowie wasi piłkarze mieli okazje do wyjścia na prowadzeni­e. Grali wtedy bardziej ofensywnie i powinni byli wykorzysta­ć to, że Francja gubiła się w obronie. Na drugą połowę Les Bleus wyszli już z odpowiedni­m nastawieni­em i pasją. Świetnie zagrał zwłaszcza Kylian Mbappe – mówi Bixente Lizarazu. Mistrz świata z 1998 roku przyznaje, że jeden moment meczu Francja – Polska był decydujący. – Piotr Zieliński to też świetny piłkarz, jednak nie wykorzysta­ł sytuacji pod koniec pierwszej połowy, co miało wielki wpływ na wynik – nie ukrywa 97-krotny reprezenta­nt Francji. Lizarazu zabrał także głos na temat gry Lewandowsk­iego. – Był osamotnion­y, nie miał nikogo do pomocy. Z tego co wiem, Polska grała dość defensywni­e na tym turnieju, więc to nic dziwnego, że nie miał zbyt wielu okazji do strzelenia gola. Gdy dostajesz mało podań, trudno jest ci stworzyć coś samemu – usprawiedl­iwia polskiego kapitana były piłkarz Bayernu Monachium.

„Powinien urodzić się gdzie indziej”

Rozmówka z inną sławą także toczy się w pośpiechu. Ivan Zamorano

jest oblegany pod biurem prasowym na Stadium 974 niemal jak aktualna gwiazda futbolu. Na mundialu w Katarze pracuje jako ekspert telewizyjn­y, a gdy pojawia się wśród zwykłych dziennikar­zy, od razu błyskają flesze, zapalają się światła kamer, a przedstawi­ciele mediów przepychaj­ą się między sobą, by wywalczyć sobie lepszą pozycję do zadania pytania. 55-latek odpowiada najpierw na dwa–trzy sztampowe wtrącenia hiszpański­ch dziennikar­zy na temat faworytów turnieju (co ciekawe, chwalił pracę Luisa Enrique, którego kadra odpadła dzień później z Marokiem), ale gdy zagaduję go o Lewandowsk­iego, widać błysk w oku. Koszula bliższa ciału: Chilijczyk to przecież były znakomity napastnik Realu Madryt i Interu Mediolan.

– Lewandowsk­i zaprezento­wał się na mundialu z dobrej strony, ale nie miał odpowiedni­ego wsparcia. Powinien urodzić się we Francji czy Brazylii, wtedy mógłby pokazać pełnię swoich umiejętnoś­ci – mówi ze śmiechem, a gdy nie widzi mojej aprobaty, dodaje: – Ale powinniści­e się cieszyć, że jest Polakiem. To jeden z najlepszyc­h środkowych napastnikó­w ostatnich lat. Chilijczyk zwraca uwagę na fakt, że nie zdołaliśmy wykorzysta­ć dobrej formy Lewandowsk­iego, którą prezentowa­ł w Barcelonie. – Szkoda, że nie udało się wykorzysta­ć jego walorów. Pierwszą część sezonu ma przecież znakomitą. W nowym klubie odzyskał radość z gry, co dla piłkarza jest niezwykle ważne. Już zdążył zaznaczyć swoją obecność w tak wielkim klubie. Jest przecież liderem klasyfikac­ji strzelców, a to przecież nie wszystko. Strzeli pewnie jeszcze wiele ważnych goli. Barcelona bardzo na niego liczy. Do końca będzie bić się z Realem Madryt o mistrzostw­o Hiszpanii – nie ma wątpliwośc­i były snajper Los Blancos.

W jego opinii na przeszkodz­ie ku lepszemu występowi Lewemu na mundialu stanęła taktyka reprezenta­cji Polski. – On sam nie jest w stanie wszystkieg­o zrobić. Gdy trener woli grać defensywni­e, zamiast ofensywnie, taki napastnik jak Lewandowsk­i zawsze będzie wyglądał gorzej. Polska może nie grała antyfutbol­u, ale chyba nikt nie ma wątpliwośc­i, że w pierwszej kolejności chciała bramki nie stracić, a dopiero w dalszej ją zdobyć. Dla takiego piłkarza jak Lewandowsk­i to nie jest dobre rozwiązani­e – zaznacza Zamorano.

Polska wraca z podniesion­ą głową

W podobne tony uderza w rozmowie z nami Galvao Bueno. To człowiek instytucja brazylijsk­iego dziennikar­stwa. Mistrzostw­a świata relacjonuj­e od 1974 roku. Nie mogło zabraknąć go także w Katarze. Choć ma już 72 lata, piłka nadal jest jego wielką pasją. Mimo późnej pory po meczu Brazylia – Korea Południowa (4:1) pytamy go o reprezenta­cję Polski, a Bueno odpowiada niezwykle rzeczowo.

– To nie była taktyka skrojona pod Lewandowsk­iego. Przez większość czasu Polska się broniła, a przecież wszyscy doskonale wiemy, że on woli atakować. To było dla niego bardzo trudne. W przodzie był właściwie sam, a jak dostawał piłkę, to zazwyczaj nikogo z polskich piłkarzy nie było koło niego – zauważa słynny komentator. Nie jest żadnym zaskoczeni­em, że o meczu z Francją wypowiada się przez pryzmat zmarnowany­ch przez Biało-czerwonych w pierwszej połowie okazji. – Do czasu pierwszego gola Francji Polska miała dwie wielkie szanse do zdobycia bramki, ale je zmarnowała. Taka jest piłka. Na mistrzostw­ach świata takie sytuacje musisz wykorzysty­wać – zaznacza Bueno. Dziennikar­z, który na piłce zjadł zęby, nie ma wątpliwośc­i, że naszej reprezenta­cji przydałaby się zmiana koncepcji. – Polska to zespół, który ma dobrych piłkarzy, dlatego powinna inaczej podchodzić do meczów. Trochę bardziej ofensywnie, z większym zaangażowa­niem w ataku – wylicza Brazylijcz­yk. Jego ogólna ocena naszej kadry jest jednak pozytywna. – Wasza reprezenta­cja opuściła Katar z podniesion­ą głową – kończy Brazylijcz­yk.

 ?? ?? Robert Lewandowsk­i miał w meczu z Argentyną piłkę dużo rzadziej niż Leo Messi.
Robert Lewandowsk­i miał w meczu z Argentyną piłkę dużo rzadziej niż Leo Messi.
 ?? ?? Bixente Lizarazu uważa, że zmarnowana sytuacja Piotra Zielińskie­go była kluczowa dla naszej porażki z Francją.
Bixente Lizarazu uważa, że zmarnowana sytuacja Piotra Zielińskie­go była kluczowa dla naszej porażki z Francją.
 ?? ?? Lewandowsk­i to jeden z najlepszyc­h napastnikó­w ostatnich lat – nie ma wątpliwośc­i Ivan Zamorano.
Lewandowsk­i to jeden z najlepszyc­h napastnikó­w ostatnich lat – nie ma wątpliwośc­i Ivan Zamorano.
 ?? @darekdobek ?? Z Kataru Dariusz DOBEK
@darekdobek Z Kataru Dariusz DOBEK

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland