Tutaj każdy jest zwycięzcą!
Bohaterowie polskiego sportu znów włączyli się we wsparcie Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy i przekazali na aukcje cenne fanty.
Od kiedy Iga Świątek pojawiła się w naszym sporcie, dominuje na każdym polu. Polacy zakochali się w jej otwartości i dobrym sercu. Nasza wybitna tenisistka chętnie pomaga, a Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy wspiera od lat. Tym razem liderka rankingu WTA postanowiła przeznaczyć na aukcję rakietę, którą wygrywała turnieje wielkoszlemowe Roland Garros i US Open w 2022 roku. Ponadto zwycięzca licytacji będzie mógł oglądać pierwszą rundę paryskiego French Open na trybunie w strefie VIP, a po meczu zrobić sobie pamiątkowe zdjęcia i uzyskać dedykowany autograf. W niedzielny wieczór aukcja osiągnęła niebotyczną cenę i przebiła o ponad 100 tysięcy złotych tę z zeszłego roku. Dwa dni przed końcem (koniec w środę o godz. 11.) opiewała na kwotę ponad 260 tysięcy! To drugi wynik WOŚP (po weekendzie, który można spędzić z Omeną Mensah i Rafałem Brzoską). Moc emocji jest gwarantowana, a o to, że Iga dba o relacje z licytującymi, świadczy wpis na Facebooku. We jednym z wpisów pozdrowiła Ninę i jej tatę, którzy w poprzednim roku wygrali wspólny trening z Igą.
Tenis cieszy się wzięciem
Zawodnicy ze środowiska tenisowego mocno wspierają WOŚP. Swoimi sukcesami i historiami z kortu chce podzielić się Magda Linette, która niedawno osiągnęła historyczny wynik w Australian Open, docierając do półfinału. Poznanianka na licytację wystawiła… kolację w swoim towarzystwie. „Dziękuję wszystkim licytującym, a Tobie zwycięzco/zwyciężczyni dziękuję podwójnie! Już nie mogę się doczekać, aż się poznamy. Moc anegdot z tenisowego świata gwarantowana. Do zobaczenia!” – napisała w opisie. Wartość aukcji w niedzielny wieczór wynosiła 51 tysięcy złotych. Również Hubert Hurkacz wsparł WOŚP i podobnie jak Świątek wystawił swoją rakietę – niezwykle ważną dla niego, bo tę, którą wygrał turniej ATP 500 w Halle. Oprócz tego zwycięzca spotka się z najlepszym polskim tenisistą. W niedzielę wieczorem aukcja opiewała na 46 tys. zł. To potwierdza, że sukcesy naszych zawodników idą w parze z hojnością. Łącznie licytacje z czołowymi polskimi tenisistami w rolach głównych są już warte niemal 400 tysięcy!
Koszulka i obóz od Lewandowskich
Niezwykłą wartość mają także przedmioty piłkarskie. Robert Lewandowski klasycznie postawił na koszulkę z autografem. Tym razem kapitan reprezentacji Polski przekazał na aukcję domowy strój FC Barcelona. Jest to nie byle jaki trykot – RL9 strzelał w nim gole Realowi Madryt w finale Superpucharu Hiszpanii. Rodzina Lewandowskich mocno angażuje się we wsparcie WOŚP. Anna, żona Roberta, wystawiła zaproszenie na obóz sportowy organizowany w Dojo Stara Wieś. Była zawodniczka karate sama pojawiła się w sztabie w Warszawie dowodzonym przez Jurka Owsiaka. – To mój pierwszy raz i bardzo się cieszę, że mogę tutaj być – mówiła. – Każdy jest uśmiechnięty i każdy otwiera serce do pomocy. Każdy tutaj jest po to, by pomóc wesprzeć WOŚP – dodała. Łącznie aukcje Lewandowskich na WOŚP były już warte ponad 180 tys. zł. Co ciekawe, to udział w obozie z Anną Lewandowską cieszy się większym wzięciem. Lider aukcji proponował za taki przywilej 130 tys. Inni reprezentanci naszego kraju w piłce nożnej także wystawili bliskie sercu przedmioty. Piotr Zieliński przekazał korki, w których zdobył gola w mistrzostwach świata w Katarze przeciwko Arabii Saudyjskiej, a Grzegorz Krychowiak zaproponował to, co ma najlepsze – usługę szycia garnituru na miarę od firmy piłkarza.
Gra Jeremy, gramy i my!
Szerokim echem odbiła się także licytacja Jeremy’ego Sochana. Zawodnik San Antonio Spurs w swoich mediach społecznościowych wystąpił w koszulce WOŚP. Powiedział: „Muszę wam pokazać bardzo fajną koszulkę, którą teraz noszę w San Antonio. Wiecie, czemu ją noszę? Bo jest czas, żeby grać z Wielką Orkiestrą. Zbieramy bardzo dużo pieniędzy, żeby wszyscy żyli zdrowo i w zdrowym świecie. To tyle. Siema”. Dziewiętnastolatek przekazał na licytację piłkę z autografami całego zespołu San Antonio Spurs, oryginalną koszulkę ze swoim autografem oraz cztery bilety na mecze swojej koszykarskiej ekipy NBA. Także nasi redakcyjni koledzy grają z WOŚP. Łukasz Kadziewicz zaprasza na wspólny trening siatkarski, a Radosław Majdan zaproponował spotkanie na planie programu sportowego „Misja Futbol”. Jedno jest pewne – nasi sportowcy wspierają WOŚP od lat i na pewno grać będą do końca świata, a nawet jeden dzień dłużej. A co najważniejsze, w tej rywalizacji każdy jest wygranym.