WRACA PIĘKNY ZIMOWY S 39 27
Rozpoczyna się 45. sezon Pucharu Świata w skokach narciarskich. W piątek kwalifikacje do pierwszego konkursu w Kuusamo.
Wostatnich sezonach najczęściej pucharowa karuzela ruszała w Wiśle. Poprzednio pierwsze konkursy organizowano nawet na igelicie, ale tym razem po siedmiu latach inauguracja wraca do miejsca, które ze startem zimowego sezonu kojarzy się chyba wszystkim najbardziej. Święty Mikołaj, renifery, śnieg, mróz oraz silny wiatr to elementy tworzące charakterystyczny klimat zawodów w Kuusamo. To właśnie w Laponii najlepsi skoczkowie świata, a wśród nich Kamil Stoch, Dawid Kubacki, Piotr Żyła, Aleksander Zniszczoł i Paweł Wąsek przystąpią w piątek do pierwszej rozgrywki kolejnej zimy. Fińskie Kuusamo, a właściwie Ruka gościła w XXI wieku inauguracyjne konkursy PŚ aż 11 razy, najczęściej wszystkich lokalizacji.
Silny wiatr to norma
spośród
Niestety, w przeszłości głównym aktorem wydarzeń na Rukatunturi wielokrotnie był szalejący wiatr. Z powodu loteryjnych warunków byliśmy świadkami licznych niespodzianek, jak choćby w 2006 roku, gdy tylko jeden zawodnik z czołówki wcześniejszego sezonu, Thomas Morgenstern, zdołał wywalczyć pucharowe punkty. Trzy lata wcześniej młodziutki wówczas Austriak poznał Kuusamo z tej najgorszej strony, gdy przez silny podmuch miał przerażająco groźny upadek. Z powodu trudnych warunków zawody w Ruce niejednokrotnie były odwoływane, przekładane bądź ograniczane do jednej serii. Sytuacja znacząco poprawiła się od 2016 roku, kiedy to FIS wymogła na organizatorach zamontowanie siatek chroniących przed wiatrem. Od tamtego czasu w Kuusamo odwołano już tylko jeden z planowanych konkursów. W najbliższy weekend skoczkowie dwukrotnie
KONKURSÓW PŚ
zorganizowano do tej pory w Kuusamo. Siedem razy skoczkowie rywalizowali tam drużynowo.
LAT TEMU
skocznia Rukatunturi po raz pierwszy pojawiła się w kalendarzu PŚ. W Finlandii wygrali wówczas Takanobu Okabe oraz Primož Peterka. mają rywalizować tam indywidualnie. Liczymy na to, że zawody uda się rozegrać bez większych przeszkód.
Ruka czeka na odczarowanie
W akcji zobaczymy pięciu Biało-czerwonych, bo tylu reprezentantów będziemy mogli wystawiać w PŚ aż do Turnieju Czterech Skoczni. Najbardziej liczymy na Kubackiego, Stocha i Żyłę, którzy od ponad dekady stanowią o sile polskiego zespołu i regularnie sięgają po medale najważniejszych imprez. Co ciekawe, żaden z nich, podobnie jak brylujący na skoczniach świata w pierwszej dekadzie XXI wieku Adam Małysz, nigdy nie zdołał wygrać w Kuusamo. Obiekt w Finlandii to jeden z nielicznych w kalendarzu PŚ, na którym Polacy nie zwyciężyli jeszcze ani indywidualnie, ani w drużynie. Na Rukatunturi nasi skoczkowie wskakiwali na podium w sumie dziesięciokrotnie. Najczęściej robił to Małysz, który był trzy razy drugi, a także Żyła, który raz zajął drugie miejsce, a dwa razy trzecie. Po dwa miejsca na podium na północy Finlandii mają z kolei w dorobku Stoch i Kubacki.
Przyzwyczaili do sukcesów
Na odczarowanie Rukatunturi wciąż zatem czekamy i nie mielibyśmy nic przeciwko, aby któryś z naszych zawodników triumfował w najbliższy weekend. Trener Thomas Thurnbichler podkreśla jednak, że w przeciwieństwie do poprzedniej zimy do szczytowej dyspozycji Polacy powinni dojść w okolicach daty TCS (29 grudnia – 6 stycznia), by bić się o czołowe lokaty podczas najważniejszych imprez. Poza rywalizacją o Złotego Orła w Niemczech i Austrii będziemy śledzić również batalie w premierowym POLSKIM Turnieju (w Wiśle, Szczyrku i Zakopanem od 13 do 21 stycznia), MŚ w lotach w Bad Mitterndorf (26–28 stycznia) czy norweskim turnieju Raw Air (9–17 marca). Nagrodą dla najlepszego zawodnika całego sezonu PŚ tradycyjnie będzie Kryształowa Kula.
Do tej pory Polacy sięgali po nią sześciokrotnie. Cztery ma w dorobku Adam Małysz, dwie Kamil Stoch. Przyzwyczailiśmy się jednak, że nawet jeśli nasi reprezentanci nie zdobywają głównego trofeum, to plasują się w ścisłej czołówce sezonu. W ostatniej dekadzie zaledwie trzy razy zdarzyło się, że żaden z polskich skoczków nie znalazł się w czołowej czwórce klasyfikacji generalnej. Przed rokiem bardzo bliski podium był Kubacki, ale z powodu poważnych problemów zdrowotnych żony opuścił ostatnie konkursy i finalnie zajął czwarte miejsce, co miało