Polska młodzież jest najlepsza w Europie!
Wspaniały występ polskich pingpongistów w Skopje! W młodzieżowych mistrzostwach Europy Biało-czerwoni zdobyli łącznie pięć medali, w tym dwa złote, i to w aż czterech z pięciu konkurencji!
Polacy pokazali, że wśród europejskiej młodzieży w męskim singlu nie mają sobie równych. Pierwszy raz w historii rozgrywanych co roku od ośmiu sezonów młodzieżowych ME (do 21 lat) zdarzyło się, że w finale tej najbardziej prestiżowej konkurencji spotkało się dwóch zawodników z jednego kraju.
Emocje w polskim finale
Miłosz Redzimski (rocznik 2006) i Maciej Kubik (2003) dokonali tego, co nigdy nie udało się nawet najmocniejszym wśród młodzieży nacjom – Rumunom, Francuzom, Niemcom, Chorwatom ani Rosjanom. Mało tego
– już trzeci raz z rzędu mistrzem Europy został Polak! W 2022 roku triumfował Samuel Kulczycki, który w półfinale wyeliminował Redzimskiego. Rok później również w półfinale Redzimski mu się zrewanżował, a potem wygrał finał. Teraz też zawodnik mistrza Lotto Superligi Dartomu Bogorii Grodzisk Mazowiecki okazał się najlepszy, pokonując w finale Kubika 4:2. Choć niewiele brakowało, by rywal odwrócił losy meczu – Miłosz prowadził już bowiem 3:0, ale w czwartym secie z 7:6 zrobiło się 7:11, piątego też wygrał Kubik, a w szóstym Maciek doszedł kolegę na 9:10. Redzimski został pierwszym w historii MME pingpongistą, który obronił złoto. A może śrubować rekord, bo wiek pozwala mu jeszcze na kolejne trzy lata występów w tej kategorii.
Kubik trzy razy na podium!
Zanim obaj nasi gracze spotkali się w finale (zgodnie z tradycją żaden z nich nie był w nim wspierany przez trenera), obaj cieszyli się ze wspólnego sukcesu – w finale debla pokonali Rumunów Ionescu i Dariusa Movileanu. W tej konkurencji polska para triumfowała dopiero pierwszy raz, a Kubik przeszedł do tego sukcesu ciekawą drogę, bo w 2022 roku w parze z Kulczyckim wywalczyli brąz, rok później srebro, a teraz Maciek już z nowym partnerem (Kulczycki ma już 22 lata) zostali najlepszym deblem Europy.
Kubik w ogóle w świetnym stylu pożegnał się z młodzieżowym ping-pongiem. Nie tylko pierwszy raz zdobył medal w singlu (w tej kategorii), ale wywalczył też swoje pierwsze złoto oraz dołożył brąz w mikście. Jego partnerką była Anna Brzyska, która też może uznać turniej w Skopje za udany, bo zdobyła brąz w grze pojedynczej (dopiero drugi polski w kobiecym singlu po sukcesie Natalii Bajor sprzed sześciu lat). Choć z drugiej strony Brzyska może czuć ogromny niedosyt, bo zmarnowała szansę przynajmniej na srebro. W półfinale z Weroniką Matiuniną przegrywała 2:3, ale w szóstym secie prowadziła 7:1 i 10:5! Polka nie wytrzymała jednak psychicznie i przegrała na przewagi, a Ukrainka w tej euforii wygrała jeszcze finał z faworytką z Rumunii Eleną Zaharią. Zdobywając dwa złote krążki, Polska już drugi rok z rzędu wygrała klasyfikację medalową MME, w której tym razem było siedem państw.