W dniu urodzin została liderką World Touru
Dominika Włodarczyk (na zdjęciu) zajęła drugie miejsce w Deakin University Race. W wyścigu rozgrywanym w poprzednich latach pod nazwą Cadel Evans Great Ocean przed 23-latką finiszowała jedynie Rosita Reijnhout. Trzecia z tym samym czasem co triumfatorka minęła metę Cecilie Uttrup Ludwig.
Włodarczyk do 2023 roku jeździła w grupie MAT Atom Deweloper. Z wrocławskiej ekipy przeszła do UAE ADQ. W cyklu World Tour zadebiutowała 12 stycznia. W klasyfikacji końcowej 3-etapowego Santos Tour Down Under Polka była piąta. Dzięki drugiemu miejscu w Deakin University Race została liderką rankingu UCI World Tour. – Sprawiłam sobie świetny urodzinowy prezent. Nie spodziewałam się, że będę walczyła o zwycięstwo. Dzięki wszystkim pracownikom i koleżankom z drużyny szybko poczułam się częścią tej drużyny. Cieszę się z podium, ale wiem, że mogło być nawet lepiej. Niewiele zabrakło do zwycięstwa – powiedziała pochodząca z Okalewa wychowanka MLKS Wieluń.
„Kiedy dowiedziałam się, że urodziny spędzę na wyścigu, poczułam zawód. Serio? Zawsze myślałam, że jestem szczęściarzem, mając urodziny w styczniu, z dala od wyścigów, czasami może na zgrupowaniu, ale w mojej pamięci mam tylko chwile bez tej wyścigowej presji. Teraz to trochę zabrzmiało, jakby wyścigi były karą, ale bardziej chodzi mi o zupełnie inne nastawienie w trakcie dnia, o podejście, o zadaniowość. Całe szczęście, że w ciągu tych 3,5 tygodnia zmieniłam zdanie. (…) Raczej mało osób może sobie pozwolić na spędzenie tego jednego dnia w Australii. Robiąc to, co lubią i o czym zawsze marzyli, wywalczyli sobie to wszystko ciężką pracą. A ja widziałam stado kangurów i kąpałam się w oceanie. Mój tegoroczny okres przygotowawczy – różnił się tym od poprzednich, że byłam zdrowa” – napisała Włodarczyk na Facebooku.