Cel? Chce być szczęśliwy
Robert Kubica i AF Corse nie testowali auta w związku z napięciami na Morzu Czerwonym.
Wten weekend na torze Lusail w Katarze miał odbyć się prolog przed sezonem długodystansowych mistrzostw świata WEC. Niestety znaczna część ekip miała problemy z transportem sprzętu. Powodem jest napięta sytuacja na Morzu Czerwonym. W ostatnich tygodniach doszło tam między innymi do ataków rebeliantów z ruchu Huti na statki transportowe. Jest to rezultat konfliktu między Izraelem a Hamasem. Huti nie zgadzają się bowiem z działaniami izraelskiego rządu. „Aby dać zespołom wystarczająco dużo czasu na przygotowanie się do testów, podjęliśmy decyzję o przełożeniu WEC. Program weekendu wyścigowego 1812 km Katar nie ulegnie zmianie. Wyścig rozpocznie się o godz. 11 czasu lokalnego w sobotę 2 marca” – napisano w oficjalnym oświadczeniu organizatorów. Testy przed sezonem WEC przełożono na poniedziałek i wtorek. Początkowo na weekend planowano po dwie sesje, ale harmonogram z powodu opóźnień zmieniono. W poniedziałek zespoły będą mogły wyjechać na tor aż trzy razy, a kierowcy dostaną możliwość testowania aut przez dziesięć godzin. We wtorek odbędzie się jedna sesja, która trwać będzie cztery godziny. „Zmiana harmonogramu jest spowodowana sytuacją geopolityczną. Regularne linie żeglugowe doświadczają opóźnień na trasie przez Kanał Sueski i Morze Czerwone. Część ładunku morskiego dotarła na międzynarodowy tor Lusail w Dosze z opóźnieniem” – tłumaczyli organizatorzy WEC. Według informacji portalu sportscar365.com na Lusail International Circuit nie dotarła większość samochodów klasy LMGT3. W Katarze do jazdy gotowe były jedynie ekipy TF Sport, United Autosports, Proton Competition oraz Iron Lynx, bo w ostatnich dniach testowały auta na Bliskim Wschodzie. Zespół United Autosports świadomy problemów uznał, że auta i sprzęt do Kataru wyśle drogą powietrzną. Do jazdy gotowy był również samochód Ferrari ekipy AF Corse, w barwach którego jeździ Robert Kubica, zawodnik ORLEN Team. Zespół Polaka, podobnie jak wymienione wyżej ekipy, również testował swoje auto – w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Gorzej było z częściami zamiennymi i wyposażeniem garaży. Te elementy utknęły w kontenerach. Korzystając z wolnego czasu, kierowcy WEC zostali poproszeni o zrobienie selfie polaroidami i wypisanie celów na sezon 2024. Wielu zawodników wymieniło cele sportowe. Robert Kubica napisał: „Być szczęśliwym”. Przypomnijmy, że przed Robertem Kubicą i AF Corse osiem rund w klasie Hypercar. Sezon zakończy się 2 listopada w Bahrajnie, a najważniejszym wydarzeniem jest 24-godzinny wyścig Le Mans, który zostanie rozegrany w dniach 15–16 czerwca na Circuit de la Sarthe.