Było jak w 2023 roku
Jan Guńka ponownie na podium mistrzostw świata juniorów w biathlonie.
Po brązowym medalu mistrzostw świata juniorów w biegu indywidualnym na 15 km Jan Guńka (na zdjęciu) zajął w Estonii drugie miejsce w liczącym 10 km sprincie. Zawodnik z BKS WP Kościelisko strzelał bezbłędnie, tak jak jeszcze dziesięciu innych biathlonistów w 104-osobowej stawce. Mimo dwóch pudeł w Otepää zwyciężył Norweg Isak Frey mający już w dorobku złoto mistrzostw Europy seniorów wywalczone miesiąc temu.
Guńka na drugim stopniu podium czempionatu globu w najstarszej juniorskiej kategorii wiekowej po sprincie stanął również 11 marca 2023 roku w Szczuczyńsku. Natomiast trzy lata temu był trzeci wśród juniorów młodszych. Urodzony 14 kwietnia 2002 roku zawodnik ma też na koncie złoto MŚJ na nartorolkach w konkurencji supersprint z 24 sierpnia 2023. W czwartek 21-latek mógł dołożyć kolejny medal do kolekcji, bo prowadził po pięciu kilometrach biegu ze startu wspólnego. Później spudłował jednak dwukrotnie i finiszował jako ósmy. Wyprzedził go m.in. Konrad Badacz. Zawodnik z MKS Karkonosze Jelenia Góra po siódmych miejscach w dwóch wcześniejszych konkurencjach zajął piątą lokatę. W czołowej trójce znaleźli się wyłącznie Norwegowie. Wygrał Sivert Gerhardsen, a Isak tym razem był drugi. Ostatniego dnia zawodów, w sobotę Guńka i Badacz wystąpią w sztafecie. W 2021 roku obaj triumfowali w zmaganiach drużynowych podczas MŚ wśród juniorów młodszych.
Tymczasem na czwartek w ramach Pucharu Świata w Oslo Holmenkollen planowano rozegranie biegu indywidualnego na 15 km kobiet. Z powodu mgły, opadów deszczu i silnego wiatru tę konkurencję przełożono na piątek. Start rywalizacji pań ma nastąpić o godzinie 12.30. Trzydziesty numer na liście startowej ma Joanna Jakieła, 33. Anna Mąka, 47. Natalia Sidorowicz, a 71. powracająca do PŚ po kontuzji Kamila Żuk. Z kolei o 15.30 w piątek jest planowany początek biegu na 20 km mężczyzn.