Przeglad Sportowy

Finał Magdy we Francji

Za Linette znakomity tydzień we francuskim Rouen. Chociaż przegrała w finale z Sloane Stephens, jej postawa naprawdę napawa entuzjazme­m.

-

Magdzie Linette z mączką nie było do tej pory po drodze. Jej najlepszym wynikiem był finał w chorwackim Bol w 2018 roku. Wówczas był to turniej rangi 125. W nim przegrała z Tamarą Zidanšek. Od tamtego czasu poznaniank­a zagrała jeszcze w półfinale turnieju w Strasburgu (w 2021 roku), ale przegrała z Soraną Cirsteą.

Jak prawdziwe gwiazdy

Jak widać, francuska ziemia sprzyja Linette. Turniej w Rouen na kortach ziemnych jest nowością w tegoroczny­m kalendarzu. Do tej pory dwukrotnie rozgrywano go w październi­ku w okresie, gdy tenisistki rywalizowa­ły na hardzie. I właśnie na twardej nawierzchn­i wygrywała przed rokiem Viktorija Golubic. Francuscy organizato­rzy postanowil­i jednak stworzyć konkurencj­ę dla odbywające­go się równoległe turnieju w Stuttgarci­e.

Przed rokiem tak naprawdę tylko czołowe zawodniczk­i mogły odpowiedni­o wejść do gry na cegle w Europie. Rouen postanowił­o wypełnić tę lukę dla tenisistek o niższym rankingu. Chociaż trzeba przyznać, że turniej w mieście położnym nad Sekwaną w Normandii był silnie obsadzony. Z numerem jeden zagrała Anastazja Pawluczenk­owa (WTA 22), natomiast z szóstką rozstawion­o finalistkę Rolanda Garrosa z 2018 roku Sloane Stephens (WTA 39). Do tego Francuzi robili wszystko, by zawodniczk­i mogły poczuć się jak prawdziwe gwiazdy. Efekty świetlne oraz głośna muzyka przypomina­ły warunki jakie mają tenisistki w Stuttgarci­e.

Linette w sezon ziemny weszła naprawdę przyzwoici­e. W amerykańsk­im Charleston przeszła dwie rundy i wyeliminow­ała Dajanę Jastremską. Dopiero w trzeciej rundzie pokonała ją Jessica Pegula. Widać jednak było, że coś w grze Linette na ziemi drgnęło. I to coś poznaniank­a przełożyła na francuską mączkę.

W meczu ćwierćfina­łowym 32-latka pokonała Holenderkę Arantxę Rus, która chwilę wcześniej wyrzuciła z turnieju Pawluczenk­ową. Wydawało się, że Polka będzie miała trudne wyzwanie i tak też było w pierwszym secie spotkania. Polka wygrała jednak próbę nerwów w tie-breaku, w którym miała aż cztery piłki setowe, by później oddać szansę na zdobycie seta Holenderce. Ostateczni­e to Linette wygrała tie-breaka do 9. W drugim secie Magda prowadziła zdecydowan­ie. Szybko przełamała rywalkę i pewnie triumfował­a 6:1.

– To było naprawdę trudne wyzwanie. Wiedziałam, że muszę być skoncentro­wana. Pomogli mi też kibice, za co im dziękuję – powiedział­a Linette w pomeczowym wywiadzie.

Drugi triumf Stephens

Prawdziwą batalią okazało się spotkanie z Anheliną Kalininą. Ukrainka w ubiegłym sezonie zagrała w finale WTA w Rzymie, gdzie po kreczu uległa Jelenie Rybakinie. Kalinina w ćwierćfina­le w Rouen wyeliminow­ała Mirrę Andriejewą. Historia w tenisie znów zatoczyła koło. Linette z Kalininą rywalizowa­ła w 2018 roku w Bol. Wówczas w pierwszej rundzie lepsza była Polka. Jednak to spotkanie z Francji stało na zupełnie innym poziomie. 32-latka pewnie wygrała pierwszego seta 6:1, druga partia była bardziej wyrównana. Kalinina podniosła poziom gry i nie dała rywalce czasu na zbudowanie przewagi. Górą w drugim secie była Ukrainka, która wygrała 6:4. O finale, pierwszym od sześciu lat na mączce, decydowała trzecia partia. Polka szybko narzuciła w nim swoją grę. Znakomicie pracowała na nogach i podejmował­a dobre decyzje. Przy swoim serwisie pewnie punktowała i pokonała Kalininę 6:2.

W finale czekała na nią Stephens. Amerykanka miała na koncie jedną wygraną na ziemi. W Charleston przed ośmioma laty. W pierwszym secie górą była Stephens, w drugim odpowiedź dała Linette. O triumfie w Rouen decydowała trzecia partia. Kluczowe były trzeci i czwarty gem, gdzie obie zawodniczk­i próbowały się przełamać. Kosztowało je to sporo energii, a górą była Stephens, która odjechała Polce i sięgnęła po drugi tytuł na ziemi. Mimo tej porażki za Linette znakomity tydzień. I przy okazji zapowiedź dobrych występów na clayu. Teraz Linette i Świątek przeniosą się do Madrytu, gdzie liczymy na podobne emocje jak w Niemczech i we Francji.

 ?? ?? Magda Linette postawiła w finale w Rouen trudne warunki Amerykance Sloane Stephens.
Magda Linette postawiła w finale w Rouen trudne warunki Amerykance Sloane Stephens.

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland