Skoczą za sobą w ogień
Polacy przegrali dwa sparingi ze Słowenią. Czas na testy z Wielką Brytanią.
Starcia ze Słowenią, która uczestniczyła w MŚ elity 2023, nie przypominały meczów towarzyskich. Znakomite tempo i ostra gra sprawiły, że konfrontacje na lodowisku im. Braci Nikodemowiczów były interesujące. W obu meczach w Bytomiu minimalnie lepsi byli Słoweńcy. W czwartek wygrali 2:0, a w piątek 3:1. Być może rezultaty wyglądałyby inaczej, gdyby Biało-czerwoni byli bardziej skuteczni. – Nasza gra w obronie i strefie neutralnej wyglądała bardzo dobrze. W tercji ataku mamy jeszcze trochę problemów, ale to też wynika z tego, że przez ostatnie dwa tygodnie ciężko trenowaliśmy. Gdy przyjdzie świeżość, łatwiej będzie także o skuteczność. Nie zmienia to faktu, iż powinniśmy mocniej pracować pod bramką rywali. Musimy również oddawać więcej uderzeń, nie tylko z myślą o strzeleniu gola, ale też z myślą o rykoszetach i zmianie toru lotu krążka. Musimy też lepiej ustawiać się przed golkiperem rywali – powiedział selekcjoner Robert Kalaber. W meczach ze Słowenią było też mnóstwo przepychanek. W drugim spotkaniu doszło nawet do bójki pomiędzy Bartoszem Ciurą a Anže Kuraltem. Górą w pojedynku na pięści był nasz obrońca. – Wszystko działo się w ferworze walki. Mamy w tej chwili w zespole sześć pełnych formacji. Rywalizujemy o miejsce w kadrze na MŚ elity, więc każdy chce się pokazać przed trenerem. Na co dzień w klubach ze sobą walczymy, ale gdy przyjeżdżamy na zgrupowania reprezentacji, tworzymy zgrany zespół. Jeśli w trakcie meczu ze Słowenią widzieliśmy, że Paweł Zygmunt czy Maciej Urbanowicz zostali źle potraktowani pod bandą przez rywali, to natychmiast ruszaliśmy im z pomocą. Skoczymy za sobą w ogień. To fajne, bo uświadamia, że jeśli ja znajdę się kiedyś w trudnej sytuacji, to koledzy też dadzą mi wsparcie – mówi nam Filip Komorski, napastnik GKS Tychy, który był jednym z najlepszych zawodników w polskim zespole w spotkaniach w Bytomiu.
Teraz naszą drużynę czekają dwa wyjazdowe sparingi z Wielką Brytanią (w piątek w Leeds i w sobotę w Nottingham). Później Biało-czerwoni mają w planach dwa testy: ze Słowacją w Żylinie (3.05) i Danią w Sosnowcu (7.05). Pierwszy mecz w MŚ elity w Ostrawie Polacy rozegrają 11 maja z Łotwą.