Przeglad Sportowy

Utrzymanie, a potem pożegnanie

Warta Poznań żegna trenera Dawida Szulczka, ale najważniej­sze w tym momencie jest zachowanie ligowego bytu.

- Jakub SZYPROWSKI @Szyprowski­jakub

była jednym z głównych kandydatów do spadku. Znajdował się na przedostat­nim miejscu w tabeli, wyżej jedynie od Górnika Łęczna, mając zalewie dwa zwycięstwa na koncie. Na koniec sezonu licznik wygranych zatrzymał się na jedenastu, a Warta nie tylko się utrzymała, lecz także zajęła jedenaste miejsce, dziesięć punktów nad kreską. W poprzednim roku udało się ten wynik poprawić o jedno zwycięstwo i o trzy pozycje w tabeli. A to wszystko w klubie, który nie ma wielkiego budżetu i nie kupuje hurtowo piłkarzy. Szulczek musiał umiejętnie wykorzysta­ć tych zawodników, których miał, i to mu się udało, choć styl gry nie zachwycał. Podczas swojej pracy w Poznaniu wygrał 28 z 81 ligowych spotkań i zdobył 106 punktów. – Przez prawie trzy lata zżyłem się ze społecznoś­cią Warty. Wiele zawdzięcza­m temu klubowi. To tutaj jesienią 2021 roku dostałem szansę pracy w Ekstraklas­ie i bardzo to doceniam. Chcę podkreślić, że mamy bardzo dobre relacje w sztabie i drużynie, dlatego z optymizmem patrzę na najbliższe mecze. Mam teraz jeden cel – po raz trzeci utrzymać się z Wartą w Ekstraklas­ie. Tylko na tym się w tej chwili skupiam – skomentowa­ł szkoleniow­iec Warty.

Niełatwy terminarz

Nie będzie to jednak proste. Obecny sezon wydaje się być tym najtrudnie­jszym w PKO BP Ekstraklas­ie w dotychczas­owej przygodzie byłego trenera Wigier Suwałki. Zieloni cały czas znajdują się blisko strefy spadkowej. Kiepska była przede wszystkim runda jesienna, po której Warta miała zaledwie dziewiętna­ście oczek, aż sześć mniej niż na tym samym etapie rok wcześniej. Druga połowa sezonu wygląda lepiej, na jej początku udało się pokonać 2:1 mistrzów Polski – Raków Częstochow­a, a w ostatniej kolejce przyszło bardzo ważne zwycięstwo 1:0 z bezpośredn­im rywalem w walce o utrzymanie – Koroną Kielce. To jednak nie daje Warcie spokoju. Piątkowe zwycięstwo Korony z Radomiakie­m sprawiło, że kielczanie znów zbliżyli się na jeden punkt, blisko jest także zamieszana w walkę o utrzymanie Puszcza. Z nią piłkarze Szulczka zmierzą się dopiero w połowie maja. Dziś z kolei czeka ich mecz ze Stalą Mielec, która w tym sezonie dzięki dobrej grze utrzymuje się w połowie tabeli. Oprócz tych spotkań Warta w dwóch ostatnich kolejkach podejmie Legię i Jagielloni­ę, czyli drużyny z czołówki tabeli. W takiej sytuacji punktować trzeba teraz, ponieważ drużyny walczące o mistrzostw­o i grę w Europie na pewno nie odpuszczą końcówki sezonu.

Co dalej?

Nowego szkoleniow­ca Zielonych poznamy dopiero po zakończeni­u sezonu. Wiele wskazuje na to, że następcy odchodzące­go trenera zarząd poszuka na zapleczu salonów, czyli w Fortuna 1. Lidze. Głównym kandydatem ma być prowadzący jedną z rewelacji tego sezonu – Znicz Pruszków – Mariusz Misiura. Taka zmiana na ławce trenerskie­j może odmienić drużynę – z defensywni­e grającej i strzelając­ej mało goli na zespół grający bardziej do przodu.

– Nie ma czegoś takiego jak gra na wynik – powiedział w grudniu zeszłego roku trener Znicza. Aktualnie Misiura aplikuje o najwyższą licencję trenerską – UEFA Pro, która jest wymagana do prowadzeni­a klubów na najwyższym poziomie rozgrywek.

 ?? ?? Po sezonie Dawid Szulczek żegna się z Wartą, którą prowadzi od listopada 2021 roku.
Po sezonie Dawid Szulczek żegna się z Wartą, którą prowadzi od listopada 2021 roku.
 ?? ??

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland