Ciekawiej w sobotę?
W 2. Ekstralidze ważne mecze w kontekście utrzymania i awansu.
Drugą kolejkę Metalkas 2. Ekstraligi storpedowała pogoda. Odbyły się tylko dwa z czterech zaplanowanych spotkań. Tym razem warunki atmosferyczne nie powinny stanąć na przeszkodzie w rozegraniu trzeciej rundy spotkań. Zdecydowanie ciekawiej zapowiadają się mecze sobotnie niż niedzielne. Na pewno #Orzechowaosada PSŻ lub Energa Wybrzeże Gdańsk będą cieszyć się z pierwszych ligowych punktów. Obie ekipy nie należą do najmocniejszych, a zwycięstwo może okazać się bezcenne w kontekście walki o utrzymanie. Poznaniacy na inaugurację sezonu byli o krok od pokonania na własnym torze INNPRO ROW Rybnik (42:48), tak więc w starciu z przyjezdnymi znad morza wydają się być faworytami. Tym bardziej że ci na początku sezonu spisują się fatalnie. W minioną niedzielę zaprezentowali katastrofalną dyspozycję i przegrali w Ostrowie aż 25 punktami.
Dużo emocji powinno być też w Rybniku. ROW podejmie Arged Malesę Ostrów Wlkp. Tak naprawdę jest to spotkanie bez wyraźnego faworyta. Rybniczanie i ostrowianie mają w tym roku wysokie cele i nikogo nie zdziwi, gdyby doszło do takiego finału na zakończenie rozgrywek.
W niedzielę
Texom Stal Rzeszów podejmie
Cellfast Wilki Krosno. Derby rządzą się swoimi prawami, a obie ekipy zechcą udowodnić swoje panowanie na Podkarpaciu. Beniaminek na inaugurację pokazał, że doskonale czuje się na własnym torze i wysoko pokonał zespół z Łodzi (54:36). Tym razem dla Nickiego Pedersena i spółki poprzeczka zostanie zawieszona dużo wyżej. W końcu Wilki są niepokonane po dwóch kolejkach.
Wydaje się, że najbardziej jednostronne starcie zobaczą kibice w Bydgoszczy. Abramczyk Polonia nie powinna mieć problemów z pokonaniem H. Skrzydlewska Orła Łódź. Bydgoszczanie liczą, że wystąpi mocno poobijany Krzysztof Buczkowski, ale nawet bez niego zespół trenera Tomasza Bajerskiego powinien odnieść drugie zwycięstwo w tym sezonie. BMP