Zastępca Kaczyńskiego wrócił do pracy
Po operacji kręgosłupa Adam Lipiński przechodzi rehabilitację
Tuż przed świętami Bożego Narodzenia przeszedł poważną operację kręgosłupa, ale nie chciał siedzieć w domu i w ostatnim dniu minionego roku już wrócił do pracy! Mowa o wiceprezesie PIS i ministrze w kancelarii premiera Adamie Lipińskim (64 l.). – Czuję się już lepiej, mam rehabilitację. Do pracy w KPRM wróciłem 30 grudnia – zdradza nam zastępca prezesa Jarosława Kaczyńskiego (71 l.).
W ostatnich tygodniach Adam Lipiński bardzo cierpiał. Wszystko z powodu ogromnego bólu, jaki towarzyszył wiceprezesowi PIS od dłuższego czasu. Kiedy poszedł do lekarza, okazało się, że musi szybko przejść operację kręgosłupa. I już 19 grudnia leżał na stole operacyjnym w warszawskim Szpitalu Bródnowskim. Wszystko poszło na szczęście pomyślnie, operacja się udała, a ministra, pełnomocnika ds. równego
trakgdyby Kidawa-błońska miała dobrą kampanię, mogłaby pokonać obecnego prezydenta w majowych wyborach prezydenckich. Gwiazdy będą bowiem sprzyjać kandydatce KO. Uważać musi też szef PIS, który może zostać zdradzony z najmniej spodziewanej strony. – Jarosław Kaczyński może zostać zawłaszczony przez świat swoich urojeń i zdrady. Albo przez ludzi, którzy go otaczają, albo przez samego siebie. Tak jakby jakiś wewnętrzny zdrajca dochodził do głosu i podsuwał mu niekonstruktywne rozwiązania – mówił Piotr Piotrowski u „Towarzyszki Panienki”. towania, odwiedził w lecznicy nawet premier Mateusz Morawiecki (52 l.).
Święta Adam Lipiński spędził w domu z rodziną. Mało tego! Już wrócił do pracy w KPRM! – Lepiej się czuję już, jest w porządku, 30 grudnia byłem po raz pierwszy od czasu operacji w pracy w kancelarii. Czuję się już dobrze, muszę mieć rehabilitację, święta spędziłem w domu z najbliższymi. Wróciłem do pracy, bo zwariowałbym, jak miałbym wolne i dopiero wtedy bym się rozchorował! A teraz pracuję i jestem zadowolony – mówi
nam Adam Lipiński.