Lubię rządzić w kuchni
Gotowanie to moja wielka pasja! Lubię porządzić w kuchni – mówi w programie „Politycy od kuchni” poseł Koalicji Obywatelskiej Paweł Kowal (45 l.). Polityk zaprosił do swojego mieszkania na warszawskim Wilanowie dziennikarzy „Super Expressu” Kamila Szewczyka i Piotra Lekszyckiego i opowiedział nie tylko o gotowaniu, ale też o polityce, książkach i sztuce!
Alkohole, które zostały jeszcze ze świąt, dużo obrazów, ikon i figurek religijnych, szisza, czyli wodna fajka, a także książki trzymane w … toalecie – tak w skrócie można opisać przytulne mieszkanie Pawła Kowala na Wilanowie, nieopodal Świątyni Opatrzności Bożej. Polityk KO, a w przeszłości wiceszef resortu spraw zagranicznych za rządów PIS, uwielbia gotować.–- Umiem robić pieczeń z dziczyzny, jagnięcinę, bigos czy gulasz. Chyba nie ma dania, którego bym nie umiał zrobić – zaznacza Kowal. Ale nie tylko samym gotowaniem poseł żyje, dlatego kiedy nie zajmują go pichcenie w kuchni i sejmowa polityka, zamyka się w swoim gabinecie, gdzie pracuje nad biografią zmarłej w 2017 r. znanej artystki, rzeźbiarki Magdaleny Abakanowicz (†87 l.). – Znaliśmy się. Mam w mieszkaniu kilka jej dzieł – zdradza polityk KO. W swoim pokoju trzyma też alkohol, m.in. nalewki. – Alkohol został jeszcze ze świąt – dodaje.
Uwagę przykuwa łazienka. Znajdują się w niej… książki. – Ale nie czytam w łazience – śmieje się Paweł Kowal. Polityk kolekcjonuje religijne ikony i obrazy. – Mam w swojej kolekcji między innymi łyżeczkę, której używał kardynał Stefan Wyszyński – pochwalił się nam poseł KO.