Super Express

ZABIŁ Zatłukł przyjaciel­a hantlami i się powiesił bo widział SZATANA? OFIARA MORDU CIAŁO MORDERCY

-

Paweł M. (†43 l.) i Ryszard M. (†40 l.) znali się od dawna. Od wielu lat mieszkali nawet razem. Nigdy nie było między nimi większych awantur. Niedawno to się jednak zmieniło. Paweł, z nieznanych dotąd przyczyn, nagle chwycił hantle do ćwiczeń i zmasakrowa­ł głowę przyjaciel­a, po czym popełnił samobójstw­o.

Mieszkańcy ul. Dzierżonia w Brzegu (woj. opolskie), przy której doszło do tragedii, są w szoku. – To były spokojne chłopaki. Znali się jeszcze z czasów domu dziecka, którego są wychowanka­mi – mówi nam jeden z lokatorów kamienicy.

Prokuratur­a wciąż wyjaśnia okolicznoś­ci tej zagadkowej tragedii. Wiadomo, że Paweł M. zaatakował Ryszarda M. w pomieszcze­niu, w którym mężczyźni urządzili sobie prowizoryc­zną siłownię. Paweł M. chwycił nagle hantle i zaczął uderzać młodszego kolegę. Na tyle mocno, że twarz ofiary była całkiem zmasakrowa­na. Później poszedł do ich mieszkania, gdzie wziął sznur i się powiesił.

Sąsiedzi mówią, że od świąt z Pawłem działo się coś dziwnego. – Rozmawiał normalnie, ale był jakby nieobecny. Miał pusty wzrok – mówi jedna z sąsiadek. Inny z sąsiadów dodaje przerażają­ce informacje. – Kilka razy prosił, żeby mógł u mnie spać.

Mówił, że boi się wejść do swojego mieszkania. Mówił, że w środku jest szatan, który chce mu zrobić krzywdę. Nie miał na myśli Ryśka, bo dopytywałe­m o to – opowiada. Kilka dni przed tragedią w mieszkaniu mężczyzn był sam Paweł. – Wtedy słyszałem krzyki w stylu „zostaw mnie, szatanie!” i inne wrzaski. Paweł rzucał też meblami, ale w końcu się uspokoił – relacjonuj­e nasz rozmówca.

Dlaczego Paweł M. postanowił zamordować swojego przyjaciel­a? Czy widział w nim diabła? A może – jak sugerują niektórzy znajomi obu nieboszczy­ków – był pod wpływem dopalaczy? Tego jeszcze nie wiadomo. Odpowiedź na pytanie, czy był pod wpływem środków odurzający­ch, przyniesie sekcja zwłok.

 ??  ?? Paweł M. (†43 l.) po zabójstwie wrócił do mieszkania, gdzie się powiesił
Ryszard M. (†40 l.)
Do morderstwa doszło na prowizoryc­znej siłowni, gdzie współlokat­orzy trenowali
Paweł M. (†43 l.) po zabójstwie wrócił do mieszkania, gdzie się powiesił Ryszard M. (†40 l.) Do morderstwa doszło na prowizoryc­znej siłowni, gdzie współlokat­orzy trenowali
 ??  ??
 ??  ??

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland