Oszukali 300 emerytów na 2 mln zł
Wciskali pakiety medyczne seniorom, a nie miał ich kto leczyć
– Zdenerwowani klienci podpisywali podsuniętą im umowę o pakiety medyczne, które często brali kredyty. Były to kwoty od kilku do kilkunastu tysięcy złotych – mówi prokurator Łukasz Łapczyński
To była szajka sprawnie działająca od czterech lat! Jej członkowie zakładali firmy oferujące usługi seniorom. Raz wciskali im rzekomo leczniczą pościel, później drogie pakiety medyczne, których nie miał kto realizować. Siedmiu oszustów zostało właśnie zatrzymanych. Zdążyli wyłudzić od warszawskich emerytów ponad 2 mln zł.
Oszuści swoją działalność rozpoczęli w 2015 r. Najpierw zajmowali się sprzedażą pościeli i gadżetów pseudomedycznych, ale po wielu skargach i interwencjach rzecznika zamknęli firmę i przenieśli na ul. Kijowską, gdzie otworzyli nową – tym razem oferującą pakiety medyczne. Seniorzy byli zapraszani na specjalne spotkania pod pretekstem bezpłatnych badań, gdzie – straszeni złym stanem zdrowia – podpisywali umowy na finansowanie pakietu usług medycznych, mamieni „wyjątkowością oferty”.
– Zdenerwowani klienci podpisywali podsuniętą im umowę oferującą szeroki, nielimitowany dostęp do lekarzy, po czym często szli do pobliskiego banku, którego pracownicy od ręki udzielali wysokoprocentowych kredytów na pokrycie leczenia.
Były to kwoty od kilku do kilkunastu tysięcy złotych – opisuje rzecznik Prokuratury Okręgowej Łukasz Łapczyński.
Problem pojawiał się w realizacji umowy, bo w tej „klinice” zatrudnionych było zaledwie kilku lekarzy. Szefowie firmy w pewnym momencie przestali płacić lekarzom i zwinęli interes. Ale nie na długo. Wkrótce otworzyli kolejną firmę (tym razem oferującą usługi rehabilitacyjne) i znów zaczęli naciągać. W tym tygodniu trafili do aresztu. – Na polecenie prokuratora policjanci zatrzymali siedem osób: prezesów, członków zarządu oraz inne osoby działające w imieniu tych spółek i zabezpieczyli ich majątki, m.in. luksusowe auta marki „Porsche” i „Tesla” – mówi nam prokurator Łukasz Łapczyński. – Wszystkim zarzuca się udział w grupie przestępczej działającej przeciwko mieniu, głównie osób starszych – dodaje.
W ten sposób oszukanych zostało blisko 300 seniorów, większość z nich to mieszkańcy Warszawy. A kwota podpisanych przez nich umów przekroczyła 2 mln zł.