Kubusia Puchatka
Tego sympatycznego misia nie trzeba przedstawiać nikomu. Kubusia Puchatka (ang. Winnie the Pooh) stworzył Alan A. Milne. Zrobił to dla swojego syna Krzysia (ang. Christopher). Ale autor oryginalnego misia tym samym zrujnował mu dzieciństwo.
„– A jeśli pewnego dnia będę musiał odejść? – spytał Krzyś, ściskając łapkę Puchatka. – Co wtedy?” Któż nie zna tego słynnego cytatu z powieści o Kubusiu Puchatku? Co zaskakujące, słowa te okazały się prorocze. Wszystko przez to, że mały Krzyś Milne powiedział swemu ojcu, by napisał dla niego książeczkę. Alan A. Milne i jego żona Dorothy nie poświęcali zbyt wiele uwagi Krzysiowi, którego i tak nazywali Billy Moonem, a nie imieniem, które dali mu na chrzcie. Krzyś spędzał czas ze swoimi zabawkami i w towarzystwie niani. Gdy skończył pięć lat, jego rodzice kupili dom w Cotchford, a otoczona lasem posesja stała się później pierwowzorem Stumilowego Lasu. Rodzice podarowali Krzysiowi zabawkę-niedźwiadka, z którą się nie rozstawał, a sąsiadka – pluszowego prosiaczka, późniejszego przyjaciela Puchatka. Krzyś powiedział kiedyś ojcu, by napisał dla niego książeczkę. Właśnie wtedy do zoo w Londynie trafiła niedźwiedzica Winnipeg i wtedy Krzyś postanowił zmienić imię swojego misia-zabawki z Edward na Winnie. Ojciec snuł niesamowite opowieści, dokładając jeszcze wymyślonych przez niego synka przyjaciół: Królika, Kangurzycę, Tygryska i Osiołka. Dwie powieści przyniosły mu międzynarodową sławę, a do posiadłości rodzinnej w Cotchford zaczęli zjeżdżać goście nie tylko z całej Wielkiej Brytanii, ale z świata. Początkowo prawdziwemu Krzysiowi się to podobało. Stał się
Właśnie powstała wersja bajki w gwarze poznańskiej, a sam bohater to Misiu Szpeniolek. W języku śląskim Kubuś Puchatek to Niedźwiodek Puch najsłynniejszym chłopcem na świecie. Ale kolejne wywiady, sesje zdjęciowe, spotkania z czytelnikami zaczęły powoli doprowadzać go do szału. Milne’owie brylowali na przyjęciach towarzyskich, ale wszystko odbywało się kosztem ich syna. Nie o tym marzył Krzyś-celebryta, prosząc ojca o książeczkę z opowieściami. Chłopiec nie mógł odnaleźć się wśród rówieśników, szczególnie gdy jako ośmiolatek trafił do szkoły z internatem. Rzucano mu w twarz cytaty z książki, naśmiewano się z niego. Prawdziwy Krzyś zaczął nienawidzić samego Puchatka, a właściwie ojca. Po wybuchu II wojny światowej zaciągnął się do armii, gdzie nikogo nie interesowało, czy to on jest tym Krzysiem. Był żołnierzem. Po skończeniu wojny zerwał kontakty z rodzicami, nie chciał też korzystać z ich pieniędzy, które zarabiali na książkach. Swoją wspomnieniową książkę zadedykował swojej niani.
18 STYCZNIA OBCHODZIMY DZIEŃ KUBUSIA PUCHATKA