Super Express

Zakaz handlu zabija małe sklepy

Tylko w grudniu 2019 r. zbankrutow­ało 10 tys. placówek

- KB, WOŹ

Zakaz handlu w niedziele miał pomóc właściciel­om małych osiedlowyc­h sklepów i zrównać ich szanse w konkurencj­i z sieciami handlowymi. Stało się jednak zupełnie odwrotnie. Szczególni­e tragiczny dla kupców okazał się grudzień, kiedy to upadło niemal 10 tys. takich punktów! Według Głównego Urzędu Statystycz­nego w całym zeszłym roku zbankrutow­ało prawie 30 tys. placówek handlowych.

Eksperci nie mają wątpliwośc­i, że w obliczu kolejnych ograniczeń handlu w niedziele ta fatalna sytuacja dla małych sklepikarz­y będzie się tylko pogarszać.

– To od samego początku było do przewidzen­ia, niewielkie sklepy nie mają szans w starciu z handlowymi gigantami i dyskontami – ani jeśli chodzi o ceny, ani o środki przeznaczo­ne na promocje – mówi ekonomista Marek Zuber (48 l.) i dodaje, że małe sklepy nie są w stanie spełnić oczekiwań klientów. – W obecnych czasach konsumenci są bardzo elastyczni i szybko zmieniają swoje nawyki. Dlatego szybko przerzucil­i się na zakupy w piątkowe wieczory i w soboty, chcąc zrobić większe zakupy na cały tydzień.

Tę teorię potwierdza pani Martyna Artych-kuźma

(41 l.), właściciel­ka małego sklepu. – Większość moich klientów jedzie do supermarke­tów. Kupują dużo i na zapas, bo korzystają z promocji w dużych sklepach. Do mnie przychodzą tylko po doraźne zakupy – mówi.

– Małe sklepy siłą rzeczy nie są w stanie zapew

nić takiej ilości produktów, które zaspokoiły­by potrzeby na kolejne dni – tłumaczy Marek Zuber i dodaje, że małe sklepy stoją teraz przed smutnym wyborem: albo będą musiały zniknąć z mapy handlowej w Polsce, albo będą zmuszone znacząco podnieść ceny.

Martyna Artych-Kuźma (41 l.), właściciel­ka sklepu w Żaboklikac­h pod Siedlcami

– Kiedy zbliża się weekend, większość z moich klientów jedzie do supermarke­tów. Kupują dużo i na zapas, bo korzystają z promocji. Do mnie przychodzą tylko po doraźne zakupy. Tracę już na zakazie handlu w niedzielę. A przecież według założeń sklepy rodzinne miały się rozwijać.

 ??  ??

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland