CZYSTA WODA Z OCEANU
Ziemia jest nazywana błękitną planetą. To z powodu mórz i oceanów, które pokrywają prawie 3/4 powierzchni naszego globu. Ale ogromna większość wody na Ziemi jest słona. Tylko 3% zasobów stanowi woda słodka, której 70% uwięzione jest w lodowcach. Oznacza to, że woda dostępna do picia to zaledwie 1% światowych zasobów wodnych. Ponad miliard ludzi nie ma dostępu do wody zdatnej do picia, a 2,6 mld ludzi żyje w złych warunkach sanitarnych. Światowy niedobór wody pitnej wynika również z nadmiernej eksploatacji, zanieczyszczenia oraz ocieplenia klimatu, dlatego konieczne jest odsalanie tej wody, której mamy pod dostatkiem. Odsalanie morskiej wody było znane od tysięcy lat, oczywiście, nie na skalę przemysłową. Już Arystotyles zauważył, że słona woda, kiedy wyparuje, staje się słodka, a po ochłodzeniu nie staje się z powrotem słona. W ostatnich latach nastąpił gwałtowny rozwój odsalania polegającego na odwróconej osmozie, głównie dzięki rozwojowi technologii membran półprzepuszczalnych i oszczędniejszych pomp wysokociśnieniowych.
PROCES ODSALANIA WODY
Proces odsalania jest nadal kosztowny, toteż wiele krajów rozwijających się nie może sobie na to pozwolić. Ważnym producentem wody pitnej są Stany Zjednoczone, w których działa kilka instalacji odsalających. Największą z nich jest zakład odsalania wody morskiej w Tampa Bay na Florydzie, który produkuje z niej prawie 100 mln l wody pitnej dziennie. Dwukrotnie wydajniejszy zakład powstaje obecnie w Carlsbad w Kalifornii, a wkrótce może się pojawić wiele nowych ze względu na ogromne zapotrzebowanie.